wtorek, 30 grudnia 2014

THE BEST OF 2014

W związku z tym, że jutro wszyscy pożegnamy ROK 2014, chciałabym zrobić małe blogowe podsumowanie i przypomnieć Wam posty, które cieszyły się największą poczytalnością :)



STYCZEŃ:

W związku z tym, że w maju lecieliśmy na wakacje, wraz z początkiem roku podjęłam AKCJĘ BIKINI, dzięki której poprawiłam trochę swoją kondycję oraz wygląd. Ostatecznie po kilku miesiącach ćwiczeń i 'diety' zmieściłam się w rozmiar S :) #mójmałysukces
Ps. I wcale ale to wcale nie było tak ciężko! :)

Opisałam też najpiękniejszy dzień w moim życiu, z najdrobniejszymi szczegółami :)

No i podałam Wam przepis na ZIELONE TOSTY, które okazały się hitem internetów :D
Wracacie do tego przepisu po dziś dzień :)
Choć wcale mnie to nie dziwi :P 
#ahtaskromność



LUTY:

W lutym po raz pierwszy pojawił się wpis z serii "PROJEKT HOTEL".
Pierwszy 3-dniowy weekend spędziliśmy w hotelu Anders w Starych Jabłonkach
Było cudownie <3



MARZEC:

I kolejny weekend w hotelu SPA :) Tym razem Platinum w Ostródzie.
Zasłużone 4 gwiazdki, choć ja śmiało przyznałabym 5***** :) 
Wrócimy tam na pewno jeszcze nie raz :)

W miesiącu marcu [nie pierwszy raz] odwiedziły Nas dziewczyny z Blaneczkowo :) 
Mega pozytywne spotkanie :)

A chwilę później wpadła 'na kawę' kolejna blogerka, której miałam przyjemność zrobić profesjonalny mejkap :)

Sposobały się Wam również nasze wiosenne zakupy.

A i koniec miesiąca był intensywny, bo po raz kolejny wyjechaliśmy na weekend do SPA :)
Tym razem - Miłomłyn ;)

I jeszcze Kornelkowa mamuśka w roli stylistki TOP SECRET [pół roku później dostałam tą samą propozycję, z której oczywiście ponownie skorzystałam] :)



KWIECIEŃ:

Planujecie w najbliższym czasie podróż samolotem z dzieckiem?
To ten post będzie dla Was idealny :)

Czasem i mi zdarza się trochę hejtu z siebie wylać :P
Co jak co, ale takie wpisy zawsze mają najwięcej wejść, prawda? :D

Dlaczego nie przepadam za świętami Wielkiej Nocy?
Odpowiedź znajdziecie właśnie w tym poście:



MAJ:

No i znowu zaczynamy od planowania podróży z dzieckiem... Tym razem APTECZKA :)
Jakby nie było- bardzo ważna sprawa.

Pomysły na prezenty z okazji Dnia Dziecka :)

Pod koniec miesiąca - wpis wakacyjny :)
Nasz rodzinny tydzień na wyspie RODOS <3
Ah! Marzę żeby tam wrócić !!! Było cudownie <3

A na deser WAKACYJNE HITY LATA. Bez wymienionych 'gadżetów' ani rusz ;)



CZERWIEC:

Nasz osobisty PLAC ZABAW <3
Najlepszy do tej pory Kornelkowy prezent ! na lata! :)

Tym razem spodobał się Wam przepis NA SŁODKO :) Bardzooooo słodko :)
[osobom na diecie radzę nie klikać w link poniżej :P ]



LIPIEC:

Nie raz szukaliście w google idealnego prezentu dla dwulatki :)
Kierowało Was tutaj:

I oczywiście obowiązkowa w lipcu, relacja z Kornelkowych urodzinek <3
W tym roku królowała Myszka Minnie :)
http://islandofflove.blogspot.com/2014/07/happy-birthday-2u.html

W lipcu pojawił się również post, który wywołał straszną burzę wsród blogerek.
Ujawniłam 'prawdę', która światła dziennego najwidoczniej ujrzeć nie powinna...
[jeśli o mnie chodzi - jestem z tego wpisu DUMNA!]
http://islandofflove.blogspot.com/2014/07/caa-prawda-o-matkach-blogerkach.html



SIERPIEŃ:

Mały wypad na duży piknik.

I nowy członek rodziny :)

Przykra dla mnie sprawa... ale musiałam to z siebie wyrzućić...
CYTOMEGALIA

I kolejny ważny, choć bardzo kontrowersyjny, temat - DŁUGIE KARMIENIE PIERSIĄ.
[bo ja karmię już 29 miesięcy tak na marginesie ;)]



WRZESIEŃ:

Jesienno/zimowe nowości w Kornelkowej szafie :)

Moja lista książek dla MAM :)
Polecam te, które udało mi się przeczytać w ostatnim czasie, choć ostatnio doszło jeszcze kilka pozycji. Czyli do listy tak na szybko dorzucam: "Mapa Niebia" E. Alexander i "Zanim zasnę" S.J. Watson.

Coś z czym zmagamy się po dziś dzień...
NOCNIK ! :/
[od stycznia zaczynamy 'walkę' od nowa!]



PAŹDZIERNIK:

Październik zaczynamy od wspomnień... :)

Zainteresował Was też bardzo wpis o edukacyjnych zabawkach :)
[swoją drogą- ja sama je uwielbiam!]

W miesiącu październiku też zdecydowałam się na zmianę FRYZURY! 
Jak dla mnie różnica była, i nadal, jest ogromna :P
[kto by pomyślał, że potrzebowałam czekać tyle tygodni do fryzjera/ stylisty tylko po to żeby pozbyć się grzywki :D]



LISTOPAD:

Brzydka pogoda i pierwsze choróbska.
Przez moment było nawet bardzo poważnie :( #999.

Wiele osób burzy się kiedy słyszy o tym, że małe dziecko posiada swój tablet... 
Ja jednak uważam, że wszystko jest dla ludzi i przedstawiam Wam ulubione aplikacje Kornelki :)

Pisząc list do św. Mikołaja w przyszłym roku śmiało możecie skorzystać z tego ;)



GRUDZIEŃ:

Po raz kolejny maglowałam temat karmienia piersią...

I sporządziłam listę prezentów, ale tym razem pod siebie :)
Choć głównie z myślą o innych mamach [szczególnie blogerkach :P ], bo ja już z niej właściwie mam prawie wszystko :P [co strasznie wkurzyło hejterów :D]

I na sam koniec - Nasza tegoroczna Gwiazdka <3




Ufff... KONIEC.
Trochę się tego zebrało :)
Ale miło wiedzieć, że Nas lubicie, czytacie i zaglądacie tu regularnie :*



Kochani,
dziękuję Wam za ten wspólny ROK :* 
i życzę i sobie i Wam 
aby kolejny był jeszcze PIĘKNIEJSZY
niż ten :*

9 komentarzy:

  1. Fajne jest takie podsumowanie bloga :)]

    http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały rok w takim skrócie - nieźle wykonane :)
    Życzę Ci, by lista ciekawych postów w następnym roku była jeszcze dłuższa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałaś pracowity rok ale widać efekty! I oby tak dalej ;) Zapraszam do siebie patyskaa.blogspot.bom

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię oglądać zdjęcia Twojej Kornelki, ale denerwuje mnie na Twoim blogu wszechobecna reklama, wszystko o czym piszesz to reklama. Dwa lub trzy posty na miesiąc są takie fajne zwykłe. Dlatego ostatnio rzadziej tu zaglądam. Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego jako atak na siebie. Wkładasz dużo pracy w bloga i to widać, to o czym piszesz to też Twoja sprawa. Ja i tak nadal Cię lubię i będę zaglądać. Zdrówka dla Kornelki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie ukrywałam tego, że mój blog to też moja "praca" :)
      Jednego możesz być pewna - pokazuje tylko te rzeczy, które są naprawdę godne uwagi :)

      Usuń
    2. Wiem o tym, bo nieraz juz sugerowalam sie Twoja opinią; -). A może doczekam się w nowym roku postów z wieksza doza "prywaty". Jestem pełna uznania, bo Twój blog to kawał dobrej roboty; -)

      Usuń
    3. Zapomniałam dopisać, że zżylam się tak mocno z Wami, ze czasem mi się śnicie;-)

      Usuń
    4. Ojej bardzo mi miło :*
      Szkoda, że mieszkacie tak daleko bo chętnie zaprosiłabym Was na jakieś ciasto własnej roboty ;)

      Usuń

Dziękuje za Twój komentarz :)