[qrcze! ale ze mnie nudziarrrrra jest!] ;P
Tak więc dla jasności.
NIE-NA-WI-DZĘ jak ktoś 'wyżej sra niż dupę ma' !
Wywyższanie się, panoszenie i stanie 'nad kimś' - to nie dla mnie...
W związku z powyższym, ażeby ciśnienia sobie nie podnosić [bo jak już mam potrzebę, to wolę dobrej kawy się napić] na te samo okrzyknięte 'zajebiste' blogi w ogóle nie wchodzę! ba! nie należę nawet do ich fejsbukowych fanów! [szaaaał! xD]
Co najśmieszniejsze! Mam ostatnio bardzo mało czasu więc i na blogi, które faktycznie lubię, też nie zaglądam zbyt często :(
Wiele razy łapię się na tym, że dawno mnie gdzieś nie było, albo, że w ogóle zapomniałam...
[za co z góry przepraszam ;)]
Wracając do tytułu postu... jeśli jakiekolwiek blogi miałabym tu wymieniać, były by to blogi, których nie czytam :)
Jednak, mimo iż [wg hejterów] jestem blogerem bez przyszłości, wyznającym zasadę "kopiuj wklej" [???] i do tego niezbyt lubianym w 'naszym' świecie - darmowej reklamy robić nikomu nie będę :)
[jakby ktoś chętny jednak - numer konta podam na priv!] :D
Kochani! Blogosfera wbrew pozorom mała jest i po oczach [a raczej po nosie! :P] wali, kto kulturą nie śmierdzi :)
Co w tym wszystkim jest najlepsze?
To, że mam MEGA nieodparte wrażenie, że to właśnie "one" uważnie śledzą każdy mój krok! :D :D ;D
Więc, przed następnym anonimowym komentarzem, grubo zastanowiłabym się nad tym, kto komu w kąty regularnie zagląda, 'źle życzy' i zazdrości... ;)
Wybaczcie mi mój zgryźliwy post, ale ostatnia fala hejtów [aaaaa! jestem znowu sławna!!! :D], odpowiedzi pod moimi komentarzami oraz cholernie bolący ząb :P przyczyniły się to wylania wiadra brudów na moim, nie skażonym fałszerstwem, blogu :)
[syf posprzątam jak się lepiej poczuje ;P]
No... to ja już podziękuję za uwagę :)
Aaaa! I "PS" JESZCZE !
Szczerze lubiane przeze mnie blogi doskonale wiedzą o tym, że tak jest :)
Jak już wpadam poczytać, pooglądać zdjęcia, zaczerpnąć inspiracji - z reguły zostawiam po sobie ślad.
Tu, pod publiczkę, nie będę wazeliny uprawiać :)
Bez odbioru.
Ja mam u siebie zakładkę na jakie blogi zaglądam i nie uważam tego za wazeliny.
OdpowiedzUsuńRaczej jestem dumna z tych blogów, bo teraz jest tak dużo "rzygów" w blogosferze, że naprawdę ciężko znaleźć coś sensownego, a są ludzie którzy blogi czytać lubią i szukają tych wartościowych ;)
No choć w notce nie wypisałam co i jak, jak ktoś miał ochotę to zajrzał do zakładki ;)
Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńMądrze i bez wazeliny!
Uwielbiam, jak ktoś potrafi kulturalnie dogryźć :-p
Hahhha uśmiałam się, widzę, że mamy podobne do tego podejście :) Ja ostatnio zaczęłam "od lubiać" co niektóre blogi, bo oprócz reklamy nic na nich nie ma :D Pozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńHehe:) rewelacyjny post;) połknęłam jednym wdechem:D Nie pamiętam czy do mnie zaglądasz,ale zostawiam link,jakbyś miała jednak ochotę;) http://kasiowetestowanie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zgadzam się z Tobą w 100%. Też nie lubię gdy ktoś się wywyższa i sra wyżej niż ma dupsko.
OdpowiedzUsuńChore...
Swoją drogą,nie rozumiem takich zachowań :/
Noooo!!!! <3 <3
OdpowiedzUsuńMocny post! <3 Dobrze powiedziane :))
OdpowiedzUsuń:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńKocham cie za ten post !!!!!!!!aaaaaamen !!!!! <3
OdpowiedzUsuńno piękne napisane ale kurcze zastanawiam się czy mogę tak pisać bo zaraz wyjdzie,że włazimy tobie w dupę lub tylko przyjazne komentarze akceptujesz :p
OdpowiedzUsuńolać innych i dalej rób co chcesz i tak jak piszesz widać,ze innych kręci twoj ruch :D
:*
Brawo dla tej Pani !!! Super!!! :)
OdpowiedzUsuńa ja się uśmiałam :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie rozumiem postów z blogami które się czyta, po co??
no właśnie z tego względu, że każdy może pisać na swoim blogu co tam tylko chce.
UsuńPoleciałaś po bandzie))))
OdpowiedzUsuńA ja Ciebie lubię czytać boś kobita z jajami! ( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :D)
OdpowiedzUsuńa ja nie wiem o co chodzi i najwyraźniej nie czytam tych super popularnych blogow bo nie wiem ocb;) ja nie ukrywam że czasem niektóre posty mnie wkurzaja, a moze najnormalniej w świecie zazdroszczę,;-P ale umiem sie do tego przyznac;)) takie posty Lubie bo wiem że jesteś w nim szczera; )
OdpowiedzUsuńhahahha...jesteś dobra :) zarąbisty post
OdpowiedzUsuńTy to jesteś zadziora :*
OdpowiedzUsuńJa czytam takie listy ulubionych blogów, bo jest szansa że odkryję jakiegoś nowego fajnego, ciekawego. Często niestety kończy się na ciśnięciu krzyżyka, bo wszystko wydaje się powielaniem... - coś jak kółko wzajemnej adoracji. Nie przepadam czytać jednego i tego samego.
OdpowiedzUsuńGdzie te czasy, gdy blogi byly prowadzone dla przyjemnosci, a nie konkurencji ? :)
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle nie wiem o co chodzi ;) Naprawdę ludzie piszą posty o blogach, które czytają? :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że masz odwagę o tym pisać!
OdpowiedzUsuńNo i dobrze;)
OdpowiedzUsuńDobrze gadasz!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam jak ty ostatnio mało czasu na czytanie jak już przysiądę wieczorem to nawet nie wiem od czego zacząć. Ale też jak mi się coś spodoba to zawsze zostawię coś po sobie. A wolę czytać takie prawdziwe rzeczy niż ciągłe rekalmowanie czegoś bądź kogoś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:D Ależ to słuszny post! Może hejterzy dwa razy pomyślą (choć zakładam że przeważnie w ogóle nie myślą) zanim coś napiszą :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńciekawe, że ciebie czytam a nigdzie indziej nie słyszałam żeby się tobą chwalili - to chyba nie sa tacy popularni :) tyle tych blogów, że szkoda gadać, nie wiadomo co czytać - jesteś w dechę i cieszę się że u ciebie nie ma durnych reklam.
OdpowiedzUsuńja u siebie w ogóle niestosuje, nie po to człowiek bloguje i spędza miesiące żeby szata graficzna bloga wyglądała zajebiście :)
KOCHAM CIE!!! za ten post
zgadzam się !!może my otworzymy jakieś kółeczko wspólnej adoracji ? ;)
OdpowiedzUsuńMi nie przeszkadza jak ktoś pisze posty o blogach, które czyta bo w taki sposób trafiłam na kilka blogów, których nie znałam a są wartościowe.
OdpowiedzUsuńGorzej jak jest to cała gama ohów i ahów między blogowymi koleżankami, choć takich rzeczy nie uświadczam, bo większości "popularnych" blogów nie czytam po prostu :)
Ale, że co? :D
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj walnęłam TOP 10 z jajem trochę.
I że kółko? No ja tam lubię blogerki z niektórymi mam stały kontakt, wiec dlaczego mam się miło o nich nie wyrażać? :D
Jak mnie ktoś wkurzy też się wypowiem adekwatnie.
No i nie widziałam nigdzie jak dotąd wzmianek Tobie. :D
A co do hejterów to chyba są wszędzie.
eeee... żeby się pojawić gdzieś "wyżej" to trzeba dobrze wybulić Moja Droga ! :P
Usuńto co usłyszałam, to nie że ktoś mnie gdzieś palcem wskazał, a raczej w prywatnych dyskusjach czy komentarzach pod jakimiś postami padały takowe stwierdzenia :D
Nie ogarniam. :D
UsuńMnie bardziej łechtają osoby, które bloga nie prowadzą, a które podają linki do mojego bloga na różnych forach dyskusyjnych niż blogerki, które twierdzą: ,,Lubię Cię Matko Prezesa!".
Choć ostatnio zostałam posądzona o plagiat. Przez blogerkę, która robi błędy ortograficzne i notabene bloga usunęła tego samego dnia w którym się o tym dowiedziałam.
Podejrzewam, że do teraz bym nie wiedziała o tym, że taki blog istniał i ja ponoć ciągnę z niego tematy - gdyby nie ruch sieciowy, bo głupia podała link do bloga. :D
hah! dobre :D
Usuńale uwierz, że ja też nie ogarniam :P
Fejm. :D
UsuńPublicznego lizania dupska też nie lubię. Jakieś to takie obsceniczne, ale o top blogach chętnie czytam, bo dzięki temu dużo fajnych "czytadeł" znalazłam :)
OdpowiedzUsuńKij w oko babkom tym. Powiem ci kochana, że coraz częściej spotykam się ze zgrzytami wśród blogerek.
OdpowiedzUsuńPo co? Bez sensu. Nie przejmuj się. Odwróć się do nich i powiedz, by przynajmniej skomentowały twój piękny zadek jak będziesz odchodzić ;) Osoby niemiłe muszą być smutne... skoro jedyna radość w życiu, to czerpanie przyjemności z bólu innych. Żenada....
:*
Myślę, że zazdroszczą Ci tych podróży i jeszcze paru rzeczy. Ja też zazdroszczę, ale tak pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńCo do ostatniego postu to czy mogłabyś napisać co zabierasz dla siebie na Rodos? Pytam, bo być może mnie też pod koniec maja przyda się ta wiedza ;)
będzie będzie taki post :) myślę, że jeszcze w tym miesiącu :) :*
UsuńMoja Droga, ten kto Cię najbardziej hejtuje, to Twój czytelnik nr 1 :) A najbardziej mnie wk...jak ktoś pieprzy, że się go kopiuje, gdzie wiesz, że tak nie jest. Jakie ten ktoś musi mieć wybujałe EGO?? No cóż, niektórym Paniom Blogerkom w tyłkach się wywraca od "sławy". I żeby jeszcze faktycznie sławne były... :)
OdpowiedzUsuńHeh nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńDałaś czadu i słusznie:) ja też dziś wywaliłam frustracje związane z kolei z fakbukiem:(
OdpowiedzUsuń