Za kilka dni powoli rozpoczynam pakowanie i poza dokumentami, które wiadomo, są na pierwszym miejscu, nigdy nie zapominam o apteczce :)
Fakt, że podczas naszych ostatnich weekendowych wyjazdów nie brałam tego AŻ TYLE [w końcu apteki praktycznie 'za rogiem'], to w przypadku Grecji [wiem wiem, to też tylko Europa ;)] wolę mieć pod ręką wszystko to, co mogłoby się ewentualnie przydać.
Oczywiście przed zakupami zasięgnęłam opinii lekarza [a dokładniej, męża zaprzyjaźnionej blogerki Poli :*], zrobiłam też mały wywiad na Insta oraz FB, i tym oto sposobem powstała lista, po której zrobiłam mały 'napad' na aptekę ;)
Tak więc:
- coś dla brzuszka [w razie biegunki, bólu, wzdęć czy niestrawności - probiotyk ProBacti, SMECTA, Orsalit nutris]
- coś do noska [w razie katarku, no i przy codziennej higienie - spray'e do noska HUMER oraz maść majerankowa] :)
- coś na słonko [krem z filtrem 50+ oraz okularki z filtrem UV]
- coś na robactwo [laska wanilii bądź olejek waniliowy oraz FENISTIL żel na ukąszenia]
- coś na małe 'wypadki' [kolorowe plasterki, woda utleniona w spray'u, OSCENISEPT]
- coś na gorączkę [czopki przeciwbólowe i przeciwzapalne]
- coś na odparzenia [SUDOCREM]
- coś na przeziębienie [Lipomal lub Bioaron C]
- coś na alergie [wapno i najlepiej jakieś uniwersalne krople]
- bezdotykowy termometr
- witaminka D3 [bo mimo tego iż większość 'krzyczy', że latem nie trzeba, to ja jednak nie będę robiła przerw, a podawać ją będę jeszcze przez długie lata] :)
- zapasowy smoczek [tak tak, Nelka nadal usypia albo przy cycusiu, albo z 'didusiem' ;)]
Nooo, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam?
Jeśli tak to piszcie śmiało! ;)
Ps. Mam też nadzieję, że z apteczki tej korzystać nie będziemy musieli w ogóle! Tfu tfu!
Ps.II. Jeśli chcecie wiedzieć co zabrać ze sobą dla dziecka do samolotu, zapraszam o TU - KLIK :)
Ps.II. Jeśli chcecie wiedzieć co zabrać ze sobą dla dziecka do samolotu, zapraszam o TU - KLIK :)
Baaardzo ciekawy przydatny post dla mam ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://mooooonika.blogspot.com/
Sporo tego :D obyście nie musieli korzystać :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ale na wszelki wypadek dobrze mieć:)
OdpowiedzUsuńMy właśnie po wakacjach. I apteczka wyglądała prawie identycznie :) dorzuć jeszcze aspirator do nosa. Mój mały przy każdej zmianie klimatu ma katar.
OdpowiedzUsuńMamy, mamy także weźmiemy na pewno ;)
UsuńPrzyjemnie pakować, gorzej będzie po powrocie - sterta prania ;)
OdpowiedzUsuńPanthenol na poparzenia sloneczne wezcie, bo to niewiadomo co sie stanie.
OdpowiedzUsuńdokładnie !! Słoneczko tam jest mocniejsze!!
UsuńJa bym jeszcze calcium w syropie wzięła na złagodzenie ewentualnych alergii pokarmowych. Na wakacjach je się różne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńwapno też mam w domku, także dorzucę do apteczki, dzięki ;)
Usuńzdecydowanie wapno też :D
UsuńWzięłabym jeszcze Fenistil w kroplach w razie alergii, wapno (przyda się przy alergiach i przeziębieniach), Lipomal (na przeziębienie), Nasivin lub Euphorbium (na katar) - ten drugi delikatniejszy i można go dłużej używać, jeśli dziecko ząbkuje to jeszcze Camilia, sól fizjologiczna w małych ampułkach, gaziki jałowe.
OdpowiedzUsuńLubię być zawsze zabezpieczona na maxa :D
wapno wezmę jeszcze na pewno :) krople odblokowujące nosek to mam te z HUMER'a :)
Usuńjeżeli chodzi o ząbkowanie to mam nadzieję, że nagle piątki nie zaczną nam wychodzić :P aczkolwiek przy tej dolegliwości, na ciężkie noce, podaje zwykle te czopki ziołowe [na receptę] ;)
co do leku na przeziębienie to muszę kupić :)
Lubię takie posty :-)
OdpowiedzUsuńAch! i dodałabym jeszcze Tantum Verde - przy klimatyzacji i zmianach temperatury może boleć gardziołko :) Tfu tfu! Odpukać w niemalowane ;)
UsuńCo prawda to nie jest lekarstwo, ale dotyczy zdrowia: ja bym jeszcze wyjeżdżając do krajów Unii Europejskiej kartę EKUZ, czyli dokument potwierdzający ubezpieczenie zdrowotne w ZUSIE.
OdpowiedzUsuńoczywiście, że bierzemy :)
UsuńJa bym jeszcze zabrała Rivanol, niezwykle przydatny przy dzieciakach (przynajmniej moich)
OdpowiedzUsuńproponuję jakiś żel antybakteryjny jeszcze :D
OdpowiedzUsuńmam chusteczki antybakteryjne, jednorazowe ;)
Usuńdobrze :D
UsuńWeź tez sobie jakiś Appap bo od pakowania mozna sie pochorować,udanej wyprawy,puszeczka do herbaty
OdpowiedzUsuńhehe, spoko, dzięki :)
Usuńale arsenał :)
OdpowiedzUsuńZapisałam;)
OdpowiedzUsuńKasiu, ile tego jest - ogrom :-)
OdpowiedzUsuńLink zapisany, żeby się nie zgubił przed wyjazdem naszym :-)
Jak byłam w Grecji to blisko hotelu miałam Lidl'a więc wiesz :D
OdpowiedzUsuńno fajnie by było :D lubię Lidla ;)
Usuń