Dziś w związku z tym, że swoje święto ma Kornuśka [1,5 roczku!], postanowiłam zrobić jej na obiadek coś zdrowego, pysznego, a przede wszystkim wykorzystać te produkty, które na codzień bardzo lubi.
W taki oto sposób powstała 'lista' zakupów:
- avokado
- kilka ząbków czosnku
- mrożony szpinak
- ser żółty
- pierś z kurczaka
- wieloziarnisty chleb tostowy
No to szykujemy tosty na 'zielono'!
Pierś z kurczaka delikatnie solimi i pieprzymy [choć nie jest to konieczne] i obkładamy 'grubo' czosnkiem ;)
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180st, na 45 minut.
Szpinak rozmrażamy na masełku, dodajemy dwa ząbki czosnku i solimy do smaku.
Kiedy ostygnie, blendujemy go, z wcześniej obranym i pokrojonym w kawałki, avocado - przez co od razu otrzymujemy gotową pastę :)
Upieczoną pierść z kurczaka kroimi na drobne paseczki, podobnie również postępujemy z serem.
Bierzemy kromkę, smarujemy ją pastą szpinakowo- awokadową :P i na to kładziemy kurczaka oraz ser.
Przykładamy drugą kromką i dociskamy.
Taki oto gotowy tost kładziemy na patelnię z odrobiną oliwy [oczywiście rozgrzaną!].
Smażymy chwilkę z jednej i z drugiej strony i gotowe!
Proste?
Pewnie, że proste!
I jakie pyszzzzneeeeeeeeeee!
Zaręczam, że nie tylko Kornelia pokochała te tosty :)
Smacznego! :*
super takie Wielgachne super uwielbiam szpinak
OdpowiedzUsuńnie jadłam- muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMmm ciekawie
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda, i My spróbujemy!
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńwyglada przepysznie... ale Kochana zastap smażenie na oliwie na masło klarowane ghee...smażyć można tylko na takim maśle lub na smalcu...reszta nietsety sie nie nadaje;/ na pewno wyproboje tylko zmodyfikuję jeszcze ten chlebek tostowy, ktory tak naprawde tylko udaje 'zdrowy', avocado to moje odkrycie dopiero tej zimy:) naczytałam się o nim same pozytywy...nie doceniałam go:)
OdpowiedzUsuńwidzisz! a mam klarowane masło w domu :)
Usuńdrugą turę będę smażyć na nim :) zupełnie nie pomyślałam ... ;)
o matko jak ty coś przyrządzisz to ślina cieknie :)))
OdpowiedzUsuńBlankowa Matka :)
oo rany :) wyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńAle zdrowo i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńMmmmm mniam :) Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają boskoooooo !! Muszę wypróbować koniecznie
OdpowiedzUsuńO jezu, już wiem co będę dzisiaj jadła na kolację:)
OdpowiedzUsuńkochana jak najwięcej takich pysznych przepisów:)
na pewno wyprobujemy Kasiu... Kochamy każdy skladnik:D thx:D
OdpowiedzUsuńo jakie fajne i ciekawe! tak sie zastanawiam czy zamiast na patelni czy dałoby radę te tosty w opiekaczem potraktować
OdpowiedzUsuńbuziak
Hm, no nie wiem? Można by spróbować ;)
UsuńWygląda bardzo smakowicie!!! Tylko mój mąż nie lubi szpinaku ale za to synek uwielbia jak ja;)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne! Spróbuję na pewno!
OdpowiedzUsuńO mato jakie pyszności !!! Musze to wypróbować :-) Pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak, więc wypróbuję Twój przepis na pewno :-). Ps. Cudowne robisz zdjęcia jedzenia!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńmartwą naturę o wiele łatwiej mi 'ustawić' niż Kornelię :))))
Szpinak pokochałam niedawno, więc na pewno z chęcią pomysł wykorzystam :-)
OdpowiedzUsuńAle mam smak na nie!!! Kasia na pewno je zrobię!!!!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia rsa cudowne Kasiu.....jak w książce kucharskie....cudne-brawo!!!
Uściski dla was dziewczyny kochane.
zarumieniłam się! :) :*
UsuńWygląda smakowicie :) Ale niestety za szpinakiem nie przepadam :/
OdpowiedzUsuńale pyszota :) ja nie lubie szpinaku ale ten Twój wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
OdpowiedzUsuńmoże Twoim chłopcom zasmakuje :)
to bardzo zdrowa 'przekąska' i smaczna do tego! ;)
ale bym zdkadla! a moja Lil nie lubi kurczaka, ale inne miesko mozna zapodac :) cudnie to wuglada!
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak ;)
UsuńA i nawet bez mięska będą na pewno pyszne ;)
Bardzo fajny przepis:) Czy to z tej książki kucharskiej dla maluchów??:)
OdpowiedzUsuńNie nie ;) przepis ściągniety z sieci przerobiony na moje własne potrzeby i smaki ;)
Usuńto dopiero musi być absolutnie przepyszny tost :)) Jutro taki wypróbujemy- tylko musimy dokupić avocado :)) Mniam pyszności, aż nam zapachniało pod nosami :))
OdpowiedzUsuńZielone tosty! To brzmi super! Mam już składniki. W sumie to o chlebek chodziło bo resztę uwielbiamy i na codzień w domu mamy ;) już nie mogę się doczekać - mniam!
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńo kurcze :P brzmi smakowicie :3
OdpowiedzUsuńświetne! - na pewno wypróbuje już niebawem! <3
OdpowiedzUsuńZdjecia rewelacyjnie - pełny profesjonalizm :)
Bardzo ciekawy blog :)
Zapraszam ;*
http://life-is-too-short-for-sadness.blogspot.com/
zbierałam się aż w końcu spróbuję
OdpowiedzUsuńPiotr uwielbia tosty szpinak i kurczaka mam nadzieję z emu zasmakują:)
Zrobiłam dzis na sniadanko - pyszne!!:)
OdpowiedzUsuńSuper przepis!