czwartek, 8 stycznia 2015

ODKRYCIA ROKU 2014 i PLANY NA ROK 2015

Mimo tego, iż po tym świecie chodzę już ponad 30 lat, świata trochę zwiedziłam, sporo różnych rzeczy przeżyłam, to i tak zdarza mi się trafić na coś 'po raz pierwszy w życiu' i przy okazji nieźle się jeszcze 'zdziwić' ! O.o

W roku 2014 było kilka takich rzeczy aczkolwiek przedstawię Wam tylko te, przy których warto zatrzymać się na dłużej, a przynajmniej ja się 'zatrzymałam' :)




Co więc ODKRYŁAM w ROKU 2014?

Po pierwsze - herbata z czystka !
Nie wiem jak to się stało, ale nigdy wcześniej nie słyszałam o tym cudownym 'napoju', który ma mnóstwo właściwości leczniczych a między innymi: doskonale sprawia się z wirusami, usuwa toksyczne metale ciężkie z organizmu, ma właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybicze, działa odmłodzająco i przeciwzapalnie, pomaga w leczeniu boleriozy... ale oczywiście to nie wszystko!
Koniecznie poczytajcie o czystku w sieci i nie zastanawiajcie się nad jego zakupem. 

My pijemy go już prawie trzy tygodnie, bo poza tym, że jest jest taki 'zdrowy' to jeszcze smaczny :) Kornelia pije z miodem - szklaneczkę rano i wieczorem.


Po drugie - wina bezalkoholowe !
Tak, dokładnie w zeszłym roku, kilka miesięcy temu, odkryłam, że mogę poczuć smak wina, ne martwiąc się o to, że mi nie wolno bo przecież karmie piersią :)
To była naprawdę miła niespodzianka, bo chociaż żadna ze mne 'alkoholofanka' to lampka winka, szczególnie musującego [ubóstwiam szampany!] do obiadu to fajna sprawa ;) wtedy choćby spaghetti z paczki wydaje się być ekskluzywną potrwą :D
Więcej informacji na temat WIN BEZALKOHOLOWYCH przeczytacie tutaj >>> http://drogadosiebie.pl/zdrowa-zywnosc/wino-bezalkoholowe/ 


Po trzecie - automat do pieczenia chleba !
Banał, prawda?
A jednak! :) Może nie do końca, że tak nigdy wcześniej nie słyszałam o takim sprzęcie, ale jakoś całkowicie mi on z głowy wyleciał przez co nie raz moje marzenia o gorącej, chrupiącej skórce, spaliły na panewce :P [chleb w piekarniku chyba nigdy mi nie wyszedł :( ]
Tymczasem wrzucam wszystkie produkty do maszyny, ustawiam program, wciskam  'start' i po 3 godzinach mogę cieszyć się zapachem i smakiem świeżo upieczonego chlebka.
I love it! <3


Po czwarte - dania Babci Zosi !
Uwierzycie, że już nie trzaba stać przy garach pół dnia żeby zrobić smaczny i zdrowy obiad? :)
O istnieniu tych przepysznych, expresowych zup dowiedziałam się na Mazurskim Spotkaniu Blogerek w listopadzie, gdzie dzięki uprzejmości firmy SYS dostałyśmy kilka do przetestowania - wróć! posmakowania :)
Pomidorowa z ryżem od razu skradła Moje serce <3
Smakuje identycznie jak ta, którą prawie zawsze zamawiam podczas wizyty w Naszej ulubionej restauracji :)
A co w tym wszystkim jest najlepsze?
Że DANIA BABCI ZOSI są tanie! że są gotowe średnio w 20 minut! i że stworzone są wyłącznie ze składników naturalnego pochodzenia, a więc nie znajdziecie w nich żadnych sztucznych, chemicznych dodatków. 
Jednym słowem NIC tylko jeść i cieszyć się życiem!


Mam nadzieję, że dzięki Moim odkryciom roku i Wy właśnie odkryłyście coś NOWEGO? :)



A jakie mam PLANY na ROK 2015?






To postanowienie jest już w trakcie realizacji. 
Kurs rozpoczęłam 2 stycznia i jestem już po kilku rozdziałach, które faktycznie otworzyły moje oczy na wiele istotnych, choć jakże oczywistych, 'rzeczy'. :)
Obiecałam sobie, że podejdę to tematu profesjonalnie i każde powierzone mi zadanie będę traktować jak te najważniejsze w życiu.
Liczę na to, że po kursie będę robić piękne zdjęcia, które będą zachwycać i mnie i wszystkich innych, którzy będą je oglądać <3
A kto wie jak to wszystko się zakończy? Może zajmę się fotografowaniem dzieciaczków zawodowo? :D
[A gdybyście i Wy miały ochotę rozpocząć naukę fotografii on-line, to na HASŁO Mojego Bloga macie 10% rabatu na kurs "Wprowadzenie do fotografii dla Mam" :) Pomyślcie nad tym! ;*]


Po drugie - dieta !
Nowy Rok to zawsze dobry moment na postanowienie dotyczące Naszej wagi :P
Chociaż mnie nie tyle zależy na tym żeby jakoś specjalnie chudnąć, co wrócić do ćwiczeń i regularnych, zdrowych posiłków [waga spadnie i tak i tak ;)]
Mam też zamiar bardziej zadbać o swój wygląd zewnętrzny. Odżywki i maseczki na zniszczone farbowaniem włosy, dobre jakościowo kosmetyki do twarzy i ciała [w końcu przedział 30+ to już nie byle przelewki! zmarszczki zbliżają się wielkimi krokami ! aaa! :/]
Reasumując, to będzie ROK, w którym mam zamiar powiedzieć samej sobie, z pełnym przekonaniem i uśmiechem na twarzy - "JESTEŚ PIĘKNA!" :)


Po trzecie - "PROJEKT HOTEL" i jego kontynuacja :)
W zeszłym roku udało Nam się spędzić cztery weekendy w różnych hotelach SPA na warmii i mazurach. Były też cudowne wakacje na Rodos <3
Tak więc żeby nie zapomnieć jak to fajnie podróżować, wczasować i leniuchować... w tym roku również mamy zamiar pojechać sobie w kilka miejsc :)
Na pierwszy rzut HOTEL, w którym byliśmy na początku zeszłego roku :) ale co, jak, gdzie i kiedy to pozostawie jeszcze dla siebie, ponieważ nie chcę też zapeszać...
Najważniejsze bowiem dla Nas jest teraz [i zawsze!] zdrowie Kornelii i jeśli w końcu uda Nam się dojść do tego co jest przyczyną tak długiego kataru, znajdziemy odpowiednie i działające na to leki... wtedy dopiero zaczniemy realizować Nasze plany :) bo wszystko co robimy, robimy z myślą o Naszym dziecku <3 

Mam też zamiar w tym roku przeczytać więcej książek niż w poprzednim, obejrzeć więcej filmów i częściej wyjeżdżać na blogowe spotkania [choć już tylko te jednodniowe :P ].

Reszta przyjdzie sama :)
Bo chyba najbardziej z tego całego planowania to ja uwielbiam SPONTANY ! :)



14 komentarzy:

  1. Bardzo podobają mi się Twoje odkrycia, zwłaszcza to wino :D bo ja niby mogę pić %, ale tak sobie wypić lampkę czegoś musującego do obiadu i potem wsiąść do auta - super sprawa :D
    A plany na Nowy Rok ? Super ! Trzymam kciuki za realizację :*

    OdpowiedzUsuń
  2. powodzenia :) jesteś ambitna , pomysłowa i pracowita wierze ze Ci się uda :)
    Bo jak nie TY to kto pokarze nam hotele :)
    buziaki
    ps. diete możesz sobie odpuścić

    OdpowiedzUsuń
  3. Ambitni i prawidłowo !!! :) buziaki i trzymam za was kciuki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe odkrycie z herbatą z czystka, z chęcią wypróbuje :) A jeśli chodzi o plany to powodzenia i życzę spełnienia!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dzięki Tobie i ja odkryłam wina bezalkoholowe ;) już nie muszę głupio tłumaczyć się dlaczego nie piję jeśli wszyscy że tak powiem walą wódę - ja mam swoje winko - mogę je sobie sączyć i trzymać poziom . Na pewno nie zapomnę o nim podczas kolejnej ciąży :)
    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za postanowienia :*
    Psiak cudowny :) Uwielbiam owczarki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wino bezalkoholowe!!!oooo nie ! tego mi własnie trzeba! własnie dzis o tym pisałam u siebie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim tegorocznym odkryciem jest Twój blog i instagram ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wino bezalkoholowe ciekawe ale ta herbata muszę wypróbować; )

    OdpowiedzUsuń
  10. Dania Babci Zosi są pyszniutkie :) Najlepsza zupka z soczewicy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wino bezalkoholowe pierwsze słyszę a już jestem ciekawa smaku . Nie jestem żadnym koneserem , a alkohol pije rzadziej niż rzadko . A takie wino jest ogólnodostępne czy trzeba się sporo nachodzić żeby je dostać ? :) . Jeszcze jedno co mnie zaciekawiło to herbatka która na pewno wypróbujemy i to już jutro jak tylko skocze do zielarskiego :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stacjonarnie niestety jeszcze nigdy się z takim nie spotkałam :(
      za to podlinkowałam sprawdzone miejsce, w którym wino można zamówić on-line :)
      [bezalkoholowe.com]

      ps. herbatka też zamówiona on-line :)

      Usuń

Dziękuje za Twój komentarz :)