sobota, 31 sierpnia 2013

Bye Bye Summer Time ...

Niestety...
Wielkimi krokami zbliża się Nasza chłodna, ponura i deszczowa polska jesień.
Oczywiście, żeby nie było, wierzę w to, że będzie 'złota' !
Jednakże przygotować się trzeba na każdą atmosferyczną niespodziewajkę.

Wraz z nadchodzącym sezonem jesień/zima, w sklepach aż roi się od nowych, jesiennych kolekcji.
Nie byłabym sobą gdybym nie wykorzystała tego faktu :)
Przy okazji remontu zrobiłam mega porządki w Kornelkowej szafie i stwierdziłam, że potrzebujemy 'troszkę' nowych rzeczy.

Akcja zakupy więc rozpoczęta !

Na początek, wspomniana już wcześniej, futrzana kamizelka ZARA, która zauroczyła Mnie swoim wyglądem oraz jakością wykonania. Bo to, że Kornelia wygląda w niej nieziemsko, to jest oczywiście jasne ! :)
Must have w szafie każdej małej dziewczynki !



Skoro mamy już kamizelkę grubą, dużą i wierzchnią, musimy mieć też malusią, delikatną i jaśniutką, na przykład na chłodne wieczory w domku :) 
Po małych poszukiwaniach, trafiłam na taką w sklepie PINOKIO
Wyglądała tak słodko i przytulnie, że oprzeć się nie mogłam...
Tak więc jest już w posiadaniu Mojej córeczki :)
                                                                                  




Buty.
Z butkami miałam największy problem. Jednak bez mierzenia to nie jest to. Zwyczajnie mogę nie trafić, nie tyle z rozmiarem [bo wkładka liczona w cm], ale z fasonem.
Małe stópki w końcu są baaaardzo wymagające.
Trochę w ciemno zaufałam marce EMEL i zamówiłam Nelce przeurocze różowe trzewiczki, oczywiście w całości wykonane ze skóry. Naczytałam się tyle dobrego o ich wyrobach, że te małe buciki muszą być idealne. 
Idealne na jesień :)
[jedyny minus! są dość drogie :(]


Tym oto sposobem butki 'na pogodę' są już Nasze.
Na niepogodę zaś mamy kaloszki, które na swoją kolej czekają już od jakiegoś czasu.
Żółte 'myszki' od CAYOLE :)
Uwielbiam jeee ! 
[kiedyś już były pokazywane na blogu]






Szarości.
Uwielbiam ten odcień. Tak ! Czerń i grafit to Moje kolory :)
W związku z czym, nie mogłam przejść obojętnie obok produktów marki KUJUKUJU.
Ostrzegam fanów owego koloru ! Wejście na ich stronkę grozi opróżnieniem portfela.
Z resztą. Zobaczcie sami !
Nasz zestaw: czapa, komin oraz pumpy.
                                                                            






I na koniec, tak zwana, wisienka na torcie.
Nowa kolekcja u DeBaby Line !
Tkaniny najwyższej jakości, przywiezione prosto z Włoch. Projekty tworzone z sercem. Staranne wykonanie oraz pojedyńcze rozmiary, sprawiają, że ciuszki od Nich są wyjątkowe i niepowtarzalne.
Ah... 
Już widzę Kornelię, dumnie paradującą w swoich nowych ubrankach...

                                                                               







A Wy, jesteście już w pełni gotowi na nadchodzącą jesień ?


19 komentarzy:

  1. nieee;/ ale bylam na zakupach z racji chrztu Adka i przepadłam w Zarze i Cubus;p tylko gdzie krasc;/

    OdpowiedzUsuń
  2. My jeszcze jesteśmy " w lesie " :D
    ale Twoje jesienne zakupy baaaardzo mi się podobają! Zwłaszcza kamizelka z Zary!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne ciuszki :))
    To jeszcze mam niech pokaże swoje sklepy i może łupy już zakupione :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj niestety... Mama musi tej jesieni zadowolić się tym, co zostało zakupione na wiosnę ! :P

      Ale jak coś mi głęboko w oko wpadnie i zakupię, to na pewno pokażę :)
      Dziękuję :*

      Usuń
  4. My się zaopatrujemy spontanicznie...a wasze zakupy świetne...co nie co i w naszej szafie bym chetnie zobaczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cayole uwielbiamy:)) Zarowy outfit jest boski, tylko te ceny aaaaa:P Dresowe ciuszki i u nas w jesiennej odsłonie są:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo! Cena kamizelki zabija ! :/
      Aleeeeee ! To był zakup na conajmniej 2/3 lata :)
      [kamizelka ma rozmiar XS - 110cm]

      Usuń
  6. fajnie..........kobiety kochaja zakupy,ja jade dzis poszperac w HM bo uwielbiam.Cawdzilyo do kamizelek sa słodkie ale jakos mi sie nie sprawdzily sie przy starszej bo nawet nie trafialam w pogode, po domu za ciepło a na spacer za zimno

    OdpowiedzUsuń
  7. zapomnialam powiedziec ze czapa super

    OdpowiedzUsuń
  8. Butki cudne z resztą ubranka też. Nas jeszcze czekają zakupy na jesień, obawiam się tylko czystki w portfelu...

    OdpowiedzUsuń
  9. butki cudne :)
    my też powoli rozszerzamy szafe o ciuszki na jesień i zimę

    OdpowiedzUsuń
  10. My niedługo też zaczynamy łowy jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a my jeszcze letnich ciuchów nie chowamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za to jesień przywitacie z klasą! Świetne ubranka i butki <3

    OdpowiedzUsuń
  13. prawie, prawie :) gromadzimy wyprawkę jesienną :))))

    OdpowiedzUsuń
  14. u nas póki co tylko porządki i pozbywanie się za małych rzeczy!
    ale aby wyrównać straty szukam póki co na allegro za perełkami!buty super i te kalosze musze je dokładniej prześwietlić :)ach no i kamizelka choruje tym bardziej że nasza już za mała ale mąż ostatnio mi pokazał takie boskie że szok!pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  15. My teraz w Chorwacji siedzimy i mamy 30 stopni w cieniu, więc królują wciąż ubranka letnie, ale obawiam się, że jak wrócimy za dwa tygodnie, to nie będzie już wyjścia i trzeba będzie zrobić jakieś jesienne polowanko. Na razie mam tylko dwie pary joggersów z Nexta i czapę futrzaną z H&M. Buziaki wielkie przesyłamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udanych wakacji :):):)

      My Chorwację mamy za rok w planie ;)

      Usuń

Dziękuje za Twój komentarz :)