poniedziałek, 1 lipca 2013

Wyróżnienie...

Jest mi niezmiernie miło, że po raz kolejny już Mój Blog dostał wyróżnienie 
Liebster Blog Award.


W związku z tym, że ja już nominowałam blogi, podczas pierwszego wyróżnienia, które miało miejsce jakieś dwa miesiące temu, teraz tylko, ale z ogromną przyjemnością, odpowiem na Wasze pytania! 


 Pierwsza nominacja 
oraz zestaw pytań od Perfekcyjnej Mamy:


1. Co spowodowało, że zaczęłaś porwadzić bloga?
Impuls! 

2. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Zdrowie dla całej Mojej najbliższej rodziny! <3

3. Co wyprowadza Cię z równowagi?
Zawiść i zazdrość!

4. Kino czy teatr?
Zdecydowanie kino :)

5. Bez jakiego kosmetyku nie wobrażasz sobie życia?
Bez mojego wizażowego kuferka! 

6. Jaka jest Twoja najgorsza wada ?
Jestem wredna jak cholera! 

7. Co robisz gdy masz wolną chwile tylko dla siebie?
Czytam blogi i piszę swój...

8. Masz jakieś fobie?
Mięso mielone!

9. Gdybyś mogła cofnąć czas to .... ?
Nie wziełabym ślubu kościelnego z pierwszym mężem...

10. Ulubiony film.
Bodyguard! Zawsze wracam i zawsze płaczę...

11. Czego najbardziej się boisz?
Śmierci! :(

Druga nominacja
oraz zestaw pytań od Piccolo Grande Amore

1. Pies czy kot?
Pies

2. Wschod slonca czy zachod?
Wschód, nad morzem...

3. Gory czy morze?
Morze! Chociaż góry też lubię :)

4. Spodnie czy spodnica?
Zdecydowanie spódnica! Spodni nie posiadam! :)

5. Czesciej uzywasz slowa "tak" czy slowa "nie"?
Hmm... Nie wiem!? :P

6. Ulubiony kolor lakieru do paznokci?
Duuużo kolorów!

7. Dom czy mieszkanie?
Dom z ogrodem...

8. Piasek we wlosach czy kamyki w butach?
Piasek...

9. Tydzien w SPA z dzieckiem czy tydzien w domu bez dziecka?
Nie zostawię Kornelii, o nie nie! :)

10. Czarny czy bialy?
Czarny!

11. Mleko z kożuchem czy flaki? 
Kożuch! <3


Dziękuje bardzo dziewczyny! :*


5 komentarzy:

  1. Kożuch toleruje tylko na budyniu. Ba! Nawet bardzo lubię. Ale mając jako alternatywę flaki... Fuj. Dla mnie zostawianie Młodego już nie jest straszne. Niedawno zostawiłam go z babcią na tydzień! Ale jak pojechał to pierwszego dnia już ryczałam jak bóbr. :) Było za cicho i za spokojnie. Ale na wycieczce trochę mi przeszło. Zajęta byłam zwiedzaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. o fobii do mięsa mielonego dni słyszałam ;-) nawet jak sama zmielisz?? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o nie, tylko nie kożuch:)) bodyguard to rzeczywiście świetny film:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz :)