niedziela, 29 września 2013

Matka gadżeciara ...

No cóż...
Ostatnio trochę poszalałam z nowinkami technicznymi! Ba! I to nie tylko z technicznymi, ale o tym w późniejszych postach. Obiecuję! :)

Może z duchem czasu nie idę, ale co dla mnie nowe to nowe ;)
Zaczęło się od lustrzanki, pisałam o tym TU [taaa... moje "pierwsze początki" na blogu :P ]

Później "new phone" - smartfon [pisałam: TU]

No i ostatni Mój zakup, jeszcze świeżutki ! Ajjjjj! :)))
Nowy obiektyw do Mojego Nikonka.


Nikon Nikkor AF-S DX 35 mm f/1.8G 



Marzył mi się odkąd tylko zobaczyłam na innych blogach, jakie potrafi robić zdjęcia!
Profeska no! Co tu wiele mówić... Ideał ;)

I w końcu Mój ! :)))




Przyznam, że w pierwszej wersji, mieliśmy kupić obiektyw, "ten sam", ale z innymi troszkę parametrami. 50mm...
Jednak czytając opinie w sieci, "podsłuchując" rozmowy osób znających się na rzeczy, dołożyliśmy troszkę $ i wzieliśmy ten - 35mm... 
Różnica w cenie nie taka już straszna, bo wahała się w granicach 250 zł, a satysfakcja!?
Gwarantowana !
Kto się choć troszkę zna, będzie wiedział o co kaman :)))

[Oczywiście nie chce tu ujmować absolutnie "pięćdziesiątce"! Ona też robi świetne zdjęcia. Po prostu "trzydziestka piątka" ma szerszy kąt. 
A miłośnicy fotografii, potocznie zwą ją: "zacne szkiełko" :) ]

Już wkrótce na blogu, 'nowy wymiar' zdjęć !
Wypatrujcie ! :))

P.S. Przypominam o trwającym konkursie ! Znajdziecie go TU :)
Czekam na Wasze wyjątkowe ujęcia ze stylizacją jesienną. Nagrody czekają! :)




12 komentarzy:

  1. mmmm ,nikonek -zazdrościmy :) mnie to się zawsze marzył dobry aparat ,na szczęście za marzenia nie karają ;)
    dziękujemy za odwiedzinki ,zapraszamy do nas na rozdawajkę i dodajemy do obserwowanych ! :) buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na te zdjęcia:)))Ja mam 50mm i jestenm zadowolona ale fakt 35tka ma szerszy kąt:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, gratuluję :)
    Ja właśnie się zastanawiam nad tym co Ty, a drugi do wyboru mam 50mm f1.4. ale chyba póki co wybiorę ten co Ty, a jak ten nie będzie mi wystarczalny, to w tedy pomyślę nad czymś innym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny wybór :) też planuję taki zakup :) czekamy na efekty
    Pozdrawiam i zapraszam: http://niepolka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie fajnie ;) Mnie niestety nie stać na to żeby w miesiącu pozwolić sobie na tyle drogich rzeczy, tak jak zauważyłam u Ciebie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyraźniej zasługuję na złoty medal w gospodarowniu budżetem domowym ;)

      Usuń
    2. Być może i tak, my nawet nie mieli byśmy z czego coś odłożyć.. a co dopiero gospodarować heh;)

      Usuń
  6. ja sobie zażyczyłam w ramach prezentu z okazji urodzenia pierworodnego;-) wolałam nowy aparat i porządny obiektyw od marzącej mi się od dawna biżuterii z perłami. Przy następnym dzieciu, pewnie też rozszerzę sprzęt, a nie szkatułkę z biżuterią;-). Mamy dokładnie taki obiektyw, 50mm od zenita, i jeszcze 2 dosć ciemne zoomy. Ten zdecydowanie wygrywa, idealny do robienia zdjęć w małych wnętrzach, choć do portretów wolałabym 50mm albo nawet 85mm, ale trzeba siebyło zdecydować na jeden;-). ps. pamietaj, że to nie aparat robi zdjęcia i nie używaj żadnego z trybów auto;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, tak zgadzam się! ;)
      aparat to tylko narzędzie w ręce "profesjonalisty"! uczę się pilnię i coraz częściej wystrzegam się funkcji "auto" !

      P.S. ja nie cierpię biżuterii, więc nie ma dylematów co do prezentów ;)

      Usuń
  7. Kochana, my Was znaleźliśmy przy okazji urodzinowego konkursu i zostaliśmy ;) Także już od dawna u Was gościmy ;) P.S. A obiektywu szalenie zazdroszczę... My nadal na 18-105...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, ach, jak zazdraszczam :-) :-) :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz :)