środa, 4 lutego 2015

WAKACJE 2015

Zeszłoroczne wakacje planowaliśmy już w listopadzie 2013 roku :P
W maju 2014 polecieliśmy na Rodos. Było przepięknie! choć drugi raz bałabym się zabrać Kornelię tak daleko...
Na kolejne więc wakacje w ciepłych krajach musimy poczekać. 
Najpierw niech podrośnie Nam dziecię :)




Ale w związku z tym, że [średnio!] do połowy tego miesiąca hotele, biura podróży i te inne oferują atrakcyjne 'FIRST MINUTE' coraz bardziej kusi mnie żeby już dziś wybrać i zarezerować miejsce na tegoroczne wakacje :)

Wczoraj nawet zapytałam Was na moim FB jakie miejsca w Polsce polecacie? :)
Okazuje się, że w większości przypadków padała odpowiedź morze, następnie góry i mazury.

Na mazurach mieszkamy a z ich uroków korzystamy poza sezonem, chociażby robiąc sobie raz na jakiś czas krótkie, weekendowe wypady gdzieś do hotelu [o! i na przykład za 2,5 tyg jedziemy sobie na taki weekend do Andersa w Starych Jabłonkach] <3

Góry są piękne, ale niestety bardzo daleko :(
Zakopane, o którym swoją drogą marzę od dawna, to 700 km drogi od Nas, czyli na chwilę obecną - o jakieś 500 km za dużo :(
[Kornelia nienawidzi i co gorsza- nie może zbyt długo jechać autem]

Pozostaje morze.
Do morza mamy stosunkowo niedaleko no i całą trójką je uwielbiamy :)
Nawet wczoraj wieczorem znalazłam idealne dla Nas miejsce! [a czytając opinie o tym hotelu upewniłam się tylko, że musimy tam pojechać!]
TRISTAN Hotel & SPA :)
Nie dość, że dojechać musimy tylko 140 km to jeszcze hotel zapewnia tyle atrakcji, że w razie niepogody na pewno nie będziemy się nudzić! :)
Pozostaje tylko pytanie!?
Przed sezonem, czy w samym jego środku?

Jeśli wybiorę końcówkę maja nie będziemy smażyć się na słońcu [chociaż tego i tak nie lubię :P ] ani kąpać w morzu... 
Będzie za to luz na plaży i zdecydowanie spokojniej w hotelu.
Do tego wycieczki rowerowe bez potu na plecach, spacery w delikatnych promieniach słońca , pikniki na piasku i błogi spokój :)
W hotelu na basenach nie będzie rozpychających się łokciami ludzi, a przy śniadaniu nie trzeba będzie stać pół godziny w kolejce po świeżo parzoną kawę.
Hmm...
Chyba właśnie przekonałam samą siebie :P
I właściwie jedyne czego mi szkoda myśląc o wykupieniu oferty na miesiąc lipiec to to, że być może ominie Nas dużo więcej atrakcji dla dzieci no i sam fakt wyjazdu na wakacje - w wakacje.



A Wy co o tym wszystkim myślicie?
Gdzie wyjeżdzacie i kiedy?
Pochwalcie się swoimi wakacyjnymi planami <3
Niech w środku zimy zagości tu trochę ciepła i słońca :)



16 komentarzy:

  1. aktualnie mamy szpital w domu, więc plany wakacyjne odłożyliśmy na bok, załatwiając jedynie pomiędzy dawkami leków konieczne formalności. Wakacje planujemy już od jakiegoś czasu i podobnie jak u Was w ubiegłym roku - rezygnujemy z wakacji w wakacje, omijając wysokie temperatury z małymi dzieciaczkami. Swoim wpisem zabrałaś mnie nieco w przyszłość. Już za trzy, cztery miesiące będziemy całą rodzinką spędzać wakacje marzeń, a po tym wstrętnym chorowaniu nie będzie śladu. dzięki! :*
    ps. nie napiszę na razie dokąd się wybieramy, żeby nie zapeszyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hotel w Kątach- super! :))
    Ja osobiście w czerwcu wybieram się na porodówkę! O_o!
    Fajnie nie? ;))) :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze! Spędzamy wakacje w tym samym kurorcie !:P

      Usuń
  3. Super pomysł :) moim zdaniem nawet w maju ! Chociaż ja lubię sobie poleżeć na plaży :D ale przy małym dziecku i tak się nie da :D ja w tym roku na pewno na tydzień z Martynką wybiorę się nad morze w wakacje, ale marzy mi się też Grecja ze znajomymi...tylko nie wiem jak z środkami finansowymi będzie :/ teraz doszło nam przedszkole ( 700 zł :/ ) więc sama rozumiesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszcze, że planujecie wakacje :P jak sie człowiek buduje i wraca do pracy po macierzyńskim to może pomarzyć o wakacjach:p zapraszam do nas www.rzorza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja córka ma 2,5 roku i w tym roku kolejny raz lecimy samolotem na wakacje tym razem Zakynthos. Jak Hania miała 9 miesięcy pierwszy raz leciała samolotem na wakacje do Turcji. A tegoroczny lot będzie jej piątym. Kochamy wakacje poza granicą Polski :) Lubimy również odpoczywać w Polsce i w zeszłym roku po powrocie z Bługari pohechaliśmy do Sopotu i na Hel. Kocham te rejony Polski. Piękna plaża. W tym roku poza wakacjami na Zakynthos pod koniec wakacji mamy ochotę wybrać sie też do Karpacza. Hotel Mercure Resort fajne ma atrakcje dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My co roku planujemy większą podróż zagraniczną, ale nie z biurem podróży. W 2014 było to 10 dni w Barcelonie, wcześniej 14 dni w krajach Benelux. Do tego spontaniczne wyjazdy po Polsce. W tym roku zobaczymy... może Porto...
    Pozdrawiam Was,
    Ewa
    efcia.com

    OdpowiedzUsuń
  7. My planujemy jechac jak 2 lata temu Do Turcji we trojke lub grecja ale chcemy sie wybrac dopiero w pazdzierniku bo w maju czeka NAS 3 tyg urlop w polsce u rodzinki i komunia bratanicy
    Sylwia S

    OdpowiedzUsuń
  8. My w tym roku lecimy całą rodzinką (czyt. mama, tata, córeczka, synek, teść, teściowa) na Ibizę na 2 tygodnie :D :D
    Kochamy podróże w ciepłe kraje :D Już odliczamy tygodnie do wylotu w czerwcu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jednak wolę wakacje zagranicą bo polskie morze miałam zawsze :) a w samolocie tez się źle czuje???

    OdpowiedzUsuń
  10. w samolocie było ok :)
    problem był tylko przy starcie i lądowaniu - a wszystko przez pasy, których panicznie się bała, pojęcia nie mam dlaczego? :(

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko! nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba wolałabym się budować niż jechać nad morze :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz :)