- "Kocham Cię córeczko..."
- "A ja Ciebie mamusiu. Baldzio mocno !"
<3
Jak często okazujecie sobie "miłość"?
Jak często słychać w Waszych domach słowo "kocham" ?
U Nas to jak chleb powszedni.
Na dzień dobry, przy posiłkach, podczas zabawy, na zakupach, na wycieczce, na dobranoc...
Zauważyłam ostatnio, że w związku z tym, że Kornelia czuje, widzi i słyszy, że jest tak bardzo kochana, tą miłość daje i od siebie.
Kocha zwierzątka, kocha zabawki, kocha swoje ubrania, kocha spotkane na placu zabaw dzieci ...
Czy to dobrze?
Według mnie TAK.
Bardzo chcę aby wyrosła na osobę o dobrym serduszku, otwartą na ludzi i wszystko dookoła.
Boję się tylko, że w tej miłości będzie tak samo naiwna jak ja...
Boję się, ale mam nadzieję, że i tak samo jak ja będzie potrafiła sobie z tym poradzić.
<3
Ps. Dopiero po powrocie do domu, podczas edycji zdjęć zauważyłam, że jesteśmy z Kornuśką prawie tak samo ubrane :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za Twój komentarz :)