W roku 2014 było kilka takich rzeczy aczkolwiek przedstawię Wam tylko te, przy których warto zatrzymać się na dłużej, a przynajmniej ja się 'zatrzymałam' :)
Co więc ODKRYŁAM w ROKU 2014?
Po pierwsze - herbata z czystka !
Nie wiem jak to się stało, ale nigdy wcześniej nie słyszałam o tym cudownym 'napoju', który ma mnóstwo właściwości leczniczych a między innymi: doskonale sprawia się z wirusami, usuwa toksyczne metale ciężkie z organizmu, ma właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybicze, działa odmłodzająco i przeciwzapalnie, pomaga w leczeniu boleriozy... ale oczywiście to nie wszystko!
Koniecznie poczytajcie o czystku w sieci i nie zastanawiajcie się nad jego zakupem.
My pijemy go już prawie trzy tygodnie, bo poza tym, że jest jest taki 'zdrowy' to jeszcze smaczny :) Kornelia pije z miodem - szklaneczkę rano i wieczorem.
Po drugie - wina bezalkoholowe !
Tak, dokładnie w zeszłym roku, kilka miesięcy temu, odkryłam, że mogę poczuć smak wina, ne martwiąc się o to, że mi nie wolno bo przecież karmie piersią :)
To była naprawdę miła niespodzianka, bo chociaż żadna ze mne 'alkoholofanka' to lampka winka, szczególnie musującego [ubóstwiam szampany!] do obiadu to fajna sprawa ;) wtedy choćby spaghetti z paczki wydaje się być ekskluzywną potrwą :D
Więcej informacji na temat WIN BEZALKOHOLOWYCH przeczytacie tutaj >>> http://drogadosiebie.pl/zdrowa-zywnosc/wino-bezalkoholowe/
Po trzecie - automat do pieczenia chleba !
Banał, prawda?
A jednak! :) Może nie do końca, że tak nigdy wcześniej nie słyszałam o takim sprzęcie, ale jakoś całkowicie mi on z głowy wyleciał przez co nie raz moje marzenia o gorącej, chrupiącej skórce, spaliły na panewce :P [chleb w piekarniku chyba nigdy mi nie wyszedł :( ]
Tymczasem wrzucam wszystkie produkty do maszyny, ustawiam program, wciskam 'start' i po 3 godzinach mogę cieszyć się zapachem i smakiem świeżo upieczonego chlebka.
I love it! <3
Po czwarte - dania Babci Zosi !
Uwierzycie, że już nie trzaba stać przy garach pół dnia żeby zrobić smaczny i zdrowy obiad? :)
O istnieniu tych przepysznych, expresowych zup dowiedziałam się na Mazurskim Spotkaniu Blogerek w listopadzie, gdzie dzięki uprzejmości firmy SYS dostałyśmy kilka do przetestowania - wróć! posmakowania :)
Pomidorowa z ryżem od razu skradła Moje serce <3
Smakuje identycznie jak ta, którą prawie zawsze zamawiam podczas wizyty w Naszej ulubionej restauracji :)
A co w tym wszystkim jest najlepsze?
Że DANIA BABCI ZOSI są tanie! że są gotowe średnio w 20 minut! i że stworzone są wyłącznie ze składników naturalnego pochodzenia, a więc nie znajdziecie w nich żadnych sztucznych, chemicznych dodatków.
Jednym słowem NIC tylko jeść i cieszyć się życiem!
Mam nadzieję, że dzięki Moim odkryciom roku i Wy właśnie odkryłyście coś NOWEGO? :)
A jakie mam PLANY na ROK 2015?
Po pierwsze - KURS FOTOGRAFII DZIECIĘCEJ :)
To postanowienie jest już w trakcie realizacji.
Kurs rozpoczęłam 2 stycznia i jestem już po kilku rozdziałach, które faktycznie otworzyły moje oczy na wiele istotnych, choć jakże oczywistych, 'rzeczy'. :)
Obiecałam sobie, że podejdę to tematu profesjonalnie i każde powierzone mi zadanie będę traktować jak te najważniejsze w życiu.
Kurs rozpoczęłam 2 stycznia i jestem już po kilku rozdziałach, które faktycznie otworzyły moje oczy na wiele istotnych, choć jakże oczywistych, 'rzeczy'. :)
Obiecałam sobie, że podejdę to tematu profesjonalnie i każde powierzone mi zadanie będę traktować jak te najważniejsze w życiu.
Liczę na to, że po kursie będę robić piękne zdjęcia, które będą zachwycać i mnie i wszystkich innych, którzy będą je oglądać <3
A kto wie jak to wszystko się zakończy? Może zajmę się fotografowaniem dzieciaczków zawodowo? :D
[A gdybyście i Wy miały ochotę rozpocząć naukę fotografii on-line, to na HASŁO Mojego Bloga macie 10% rabatu na kurs "Wprowadzenie do fotografii dla Mam" :) Pomyślcie nad tym! ;*]
Po drugie - dieta !
Nowy Rok to zawsze dobry moment na postanowienie dotyczące Naszej wagi :P
Chociaż mnie nie tyle zależy na tym żeby jakoś specjalnie chudnąć, co wrócić do ćwiczeń i regularnych, zdrowych posiłków [waga spadnie i tak i tak ;)]
Mam też zamiar bardziej zadbać o swój wygląd zewnętrzny. Odżywki i maseczki na zniszczone farbowaniem włosy, dobre jakościowo kosmetyki do twarzy i ciała [w końcu przedział 30+ to już nie byle przelewki! zmarszczki zbliżają się wielkimi krokami ! aaa! :/]
Reasumując, to będzie ROK, w którym mam zamiar powiedzieć samej sobie, z pełnym przekonaniem i uśmiechem na twarzy - "JESTEŚ PIĘKNA!" :)
Po trzecie - "PROJEKT HOTEL" i jego kontynuacja :)
W zeszłym roku udało Nam się spędzić cztery weekendy w różnych hotelach SPA na warmii i mazurach. Były też cudowne wakacje na Rodos <3
Tak więc żeby nie zapomnieć jak to fajnie podróżować, wczasować i leniuchować... w tym roku również mamy zamiar pojechać sobie w kilka miejsc :)
Na pierwszy rzut HOTEL, w którym byliśmy na początku zeszłego roku :) ale co, jak, gdzie i kiedy to pozostawie jeszcze dla siebie, ponieważ nie chcę też zapeszać...
Najważniejsze bowiem dla Nas jest teraz [i zawsze!] zdrowie Kornelii i jeśli w końcu uda Nam się dojść do tego co jest przyczyną tak długiego kataru, znajdziemy odpowiednie i działające na to leki... wtedy dopiero zaczniemy realizować Nasze plany :) bo wszystko co robimy, robimy z myślą o Naszym dziecku <3
Mam też zamiar w tym roku przeczytać więcej książek niż w poprzednim, obejrzeć więcej filmów i częściej wyjeżdżać na blogowe spotkania [choć już tylko te jednodniowe :P ].
Reszta przyjdzie sama :)
Bo chyba najbardziej z tego całego planowania to ja uwielbiam SPONTANY ! :)
A kto wie jak to wszystko się zakończy? Może zajmę się fotografowaniem dzieciaczków zawodowo? :D
[A gdybyście i Wy miały ochotę rozpocząć naukę fotografii on-line, to na HASŁO Mojego Bloga macie 10% rabatu na kurs "Wprowadzenie do fotografii dla Mam" :) Pomyślcie nad tym! ;*]
Po drugie - dieta !
Nowy Rok to zawsze dobry moment na postanowienie dotyczące Naszej wagi :P
Chociaż mnie nie tyle zależy na tym żeby jakoś specjalnie chudnąć, co wrócić do ćwiczeń i regularnych, zdrowych posiłków [waga spadnie i tak i tak ;)]
Mam też zamiar bardziej zadbać o swój wygląd zewnętrzny. Odżywki i maseczki na zniszczone farbowaniem włosy, dobre jakościowo kosmetyki do twarzy i ciała [w końcu przedział 30+ to już nie byle przelewki! zmarszczki zbliżają się wielkimi krokami ! aaa! :/]
Reasumując, to będzie ROK, w którym mam zamiar powiedzieć samej sobie, z pełnym przekonaniem i uśmiechem na twarzy - "JESTEŚ PIĘKNA!" :)
Po trzecie - "PROJEKT HOTEL" i jego kontynuacja :)
W zeszłym roku udało Nam się spędzić cztery weekendy w różnych hotelach SPA na warmii i mazurach. Były też cudowne wakacje na Rodos <3
Tak więc żeby nie zapomnieć jak to fajnie podróżować, wczasować i leniuchować... w tym roku również mamy zamiar pojechać sobie w kilka miejsc :)
Na pierwszy rzut HOTEL, w którym byliśmy na początku zeszłego roku :) ale co, jak, gdzie i kiedy to pozostawie jeszcze dla siebie, ponieważ nie chcę też zapeszać...
Najważniejsze bowiem dla Nas jest teraz [i zawsze!] zdrowie Kornelii i jeśli w końcu uda Nam się dojść do tego co jest przyczyną tak długiego kataru, znajdziemy odpowiednie i działające na to leki... wtedy dopiero zaczniemy realizować Nasze plany :) bo wszystko co robimy, robimy z myślą o Naszym dziecku <3
Mam też zamiar w tym roku przeczytać więcej książek niż w poprzednim, obejrzeć więcej filmów i częściej wyjeżdżać na blogowe spotkania [choć już tylko te jednodniowe :P ].
Reszta przyjdzie sama :)
Bo chyba najbardziej z tego całego planowania to ja uwielbiam SPONTANY ! :)
Bardzo podobają mi się Twoje odkrycia, zwłaszcza to wino :D bo ja niby mogę pić %, ale tak sobie wypić lampkę czegoś musującego do obiadu i potem wsiąść do auta - super sprawa :D
OdpowiedzUsuńA plany na Nowy Rok ? Super ! Trzymam kciuki za realizację :*
powodzenia :) jesteś ambitna , pomysłowa i pracowita wierze ze Ci się uda :)
OdpowiedzUsuńBo jak nie TY to kto pokarze nam hotele :)
buziaki
ps. diete możesz sobie odpuścić
powodzenia! ja tez dieta i aktywnośc fizyczna ;)
OdpowiedzUsuńAmbitni i prawidłowo !!! :) buziaki i trzymam za was kciuki <3
OdpowiedzUsuńCiekawe odkrycie z herbatą z czystka, z chęcią wypróbuje :) A jeśli chodzi o plany to powodzenia i życzę spełnienia!!! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzięki Tobie i ja odkryłam wina bezalkoholowe ;) już nie muszę głupio tłumaczyć się dlaczego nie piję jeśli wszyscy że tak powiem walą wódę - ja mam swoje winko - mogę je sobie sączyć i trzymać poziom . Na pewno nie zapomnę o nim podczas kolejnej ciąży :)
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Trzymam kciuki za postanowienia :*
OdpowiedzUsuńPsiak cudowny :) Uwielbiam owczarki :)
wino bezalkoholowe!!!oooo nie ! tego mi własnie trzeba! własnie dzis o tym pisałam u siebie!
OdpowiedzUsuńMoim tegorocznym odkryciem jest Twój blog i instagram ;)
OdpowiedzUsuńWino bezalkoholowe ciekawe ale ta herbata muszę wypróbować; )
OdpowiedzUsuńDania Babci Zosi są pyszniutkie :) Najlepsza zupka z soczewicy :)
OdpowiedzUsuńi pieczarkowa jeszcze! <3 :))))
UsuńWino bezalkoholowe pierwsze słyszę a już jestem ciekawa smaku . Nie jestem żadnym koneserem , a alkohol pije rzadziej niż rzadko . A takie wino jest ogólnodostępne czy trzeba się sporo nachodzić żeby je dostać ? :) . Jeszcze jedno co mnie zaciekawiło to herbatka która na pewno wypróbujemy i to już jutro jak tylko skocze do zielarskiego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuństacjonarnie niestety jeszcze nigdy się z takim nie spotkałam :(
Usuńza to podlinkowałam sprawdzone miejsce, w którym wino można zamówić on-line :)
[bezalkoholowe.com]
ps. herbatka też zamówiona on-line :)