Przez dwa lata unikałam tego miejsca jak ognia! i nie tylko dlatego, że Kornelia boi się osób z bliżej niezidentyfikowanymi przedmiotami w ręku, ale również dlatego, że odkąd się urodziła nie mogłam doczekać się czasu kiedy będę pleść jej piękne warkocze i robić słodkie kiteczki.
Niestety...
Kornelia od zawsze miała bardzo cieniutkie i rzadkie włoski :(
Ostatnio do tego stopnia zrobiły się słabe, że zaczęły łamać się, kruszyć i wypadać :(
Z ciężkim sercem postanowiliśmy więc, że obcinamy je. Na króciutko.
Pierwszy dzień z nową fryzurką był dla mnie strasznie smutny.
Moja drobniutka i delikatna dziewczynka znów stała się 'dzidziulkiem' z kilkoma włoskami na główce...
[choć oczywiście dla mnie i tak jest najpiękniejszą 'dzidziulką' na świecie ! :) ]
Póki co pocieszają mnie słowa osób, które z przekonaniem twierdzą, że podcinanie włosków znacznie poprawia ich kondycję przez co rosną i mocniejsze i gęstsze...
Oby !
Bo ja cały czas wierzę, że za kilka miesięcy na główce Mojej córeczki pojawi się urocza kokarda na miniaturowym warkoczyku :*
opaska mała mama || sukienka w serduszka h&m ||
butki zara ||
Wygląda słodko! :)
OdpowiedzUsuńKornelka nawet w krótkiej fryzurce wygląda słodko :)
OdpowiedzUsuńJa, będąc w gimnazjum, włosy do pupy obcięłam na chłopaka :D to dopiero był szok dla mnie i otoczenia :)
omg :D nooooo! to na pewno było ŁAŁ ! :)))
Usuńdzięki :*
Wyglada słodko :) włosy naprawde beda grubsze , takze nie smutaj sie mamuska :) chociaż wiem , ze byłabym przygnębiona tak jak ty , w ten dzien .
OdpowiedzUsuń:***
Usuńślicznie jej nawet w takich krótkich włoskach - moje córeczki też nie mają długich i tak gęstych jak się mi marzyło, ale włoski rosną i ani się obejrzycie i będziesz pleść warkocze ;)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :) :*
UsuńProszę się przejmować. Ja miałam włosy do pół plec, robiłam sobie warkocze i ogony. Moja mama przekonała mnie żebym obcięła włosy, bo zaczęły mi wypadać. Po miesiącu dałam się przekonać i poszłam do fryzjera, obcięłam się. Jak mnie zobaczyli w szkole to się dziwili. Ja też chciałam moje "dawne" włosy. Ale zaraz zmieniłam zdanie. Włosy zaczęły lepiej rosnąć. Teraz mam włosy pod uszy, ale za to jakie "puszyste". Mam "burze" włosów na głowie i kocham je :D Kornelii też pewnie włosy zaczną szybciej rosnąć. Z resztą taka ładna dziewczynka to nawet jakby nie wiadomo co zrobiła z włosami to i tak byłaby piękna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za miłe słowa ! :*
UsuńI jak przeżyłyście wizytę u fryzjera? :) Efekt choć krótki to bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMoja córcia ma mocne włosy choć krótkie i bardzo powoli jej rosną, a też myślałam, że będę robić warkocze, ale chyba musimy jeszcze trochę poczekać! :) Pozdrawiam!
wizyta straszna :(
Usuńpłacz i wyrywanie :/ ledwo utrzymałam ją na kolanach...
mam nadzieję, że doczekamy się tych warkoczyków i to szybciej niż myślimy :*
u nas też dzisiaj post w podobnym temacie, ale może nie zaglądaj ;)
OdpowiedzUsuńco do Kornelki - nowa fryzurka wygląda naprawdę fajnie, a nawet lepiej niż poprzednia śmiem rzec :P
dziś też tak już uważam :)
Usuńmomentami miała takie sianko na głowie, że naprawdę wyglądało to źle :/
:)))
Ślicznie wygląda w króciutkich włoskach :)
OdpowiedzUsuńOby to obcięcie pomogło i problem z wypadaniem znikł!
dziękujemy :*
UsuńMoja córcia też ma cieniutkie włoski. Ostatnio zauważyłam rozdwajające się końcówki i zdecydowałam : idziemy do fryzjera.
OdpowiedzUsuńMiała wtedy 1,5 roczku.Byłam mile zaskoczona. Hanka chętnie poddała się operacji "cięcie" . Jedynie uprzedziłam fryzjerke, że córka może się wystraszyć dźwięku suszarki, więc obyło się bez...
teraz jak idziemy na spacer pokazuje paluszkiem, że "tu była" :)) i widać, że ma miłe wspomnienia..
Pierwsze wrażenie - najważniejsze ;)
Usuńwygląda ślicznie, i nie martw się na zapas, jeszcze będziesz miała dość czesania i kapania jej włosków ;)
OdpowiedzUsuńPewnie tak.
UsuńDzięki ;*
Głowa do góry! :) odrosną szybciej niż Ci się wydaje! i będziesz mogła pleść warkoczyki do woli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pewnie masz rację ;)
UsuńNo ale 'pomarudzic' musiałam ;))))
Nim się spostrzeżesz Kornelcia będzie miała bujną czuprynę na gołwie.
OdpowiedzUsuńW króciutkich też jej ładnie :)
pięknota z panny w tej fryzurce
OdpowiedzUsuńTwoje córcia wygląda przeuroczo w nowej fryzurce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Linka też ma mało włosów i systematycznie podcinamy je. Zostaje taka ilość akurat na kucyka albo i dwa ;)
OdpowiedzUsuńJak patrzę to Kornelii bardzo pasuje ta fryzurka :) Doczekasz się tego robienia wymyślnych fryzur :) Teraz czas na wymyślne opaski ;)
Teraz juz to widzę!
UsuńMa tak drobniutka buzke i delikatną urodę, że wygląda jak Aniołeczek ;)
Będzie miała mocniejsze włoski. I tak wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana ;*
UsuńWygląda uroczo;)
OdpowiedzUsuńI tak jest najpiękniejsza! :-*
OdpowiedzUsuńWłoski się wzmocnią i będziesz kupowała nowe ozdoby do warkoczyków :-)
Uroczo wygląda!
Dzięki Kochana! ;***
UsuńA spineczki, gumeczki i kokardki już od roku czekają ;)))
To musi być prawda bo ja pierwszy raz podcięłam Blance włoski zaraz po 2 urodzinach ( też miała rzadkie )
OdpowiedzUsuńPotem zrobiłam grzywkę a teraz??? Patrzę a już trzeba podciąć grzywę po zgęstniała i długa jest :))
Blankowa :)
RILI ???
Usuńpatrz! a ja myślałam, że Blaneczka to takie włoski jak dziś ma od zawsze! :)))
Kochana mój Fabi to tez włoski cieniutkie i ledwo co rosą. Ale już drugi raz mu ściełam, a właściwie moja mama i faktycznie rosą szybciej i jakby ich więcej :) Kornelcia tez się doczeka pięknych kucyczków.Ja ja k oglądam moje zdjęcia z dzieciństwa to wiem co czujesz bo moja mama chyba czuła to samo, bo ja ciągle łysolek byłam, trzy włoski na główce, azw koncu sie ruszyło.
OdpowiedzUsuńodrosną :)
OdpowiedzUsuńWłosy odrosną :-) nawet nie zauważysz. U nas problem odwrotny....burza włosów które ciężko opanować, uczesać ...w te upały to masakra...
OdpowiedzUsuń