I tak właśnie u Nas, od kilku dni, z nieba pruszy ten 'sień' i to wcale nie tak słabiutko...
Gdzie nie gdzie nasypało go tyle, że ciężko było przedostać się autem. A zapominalscy, Ci na letnich oponach, mogli jedynie okupować pobocza...
No ale nic. My tam się cieszymy ! A co się dziś okazało, najbardziej cieszy się Kornelia ! :))))
Prezent gwiazdkowy, zamiast czekać na owinięcie wielką, czerwoną kokardą, dziś został oficjalnie 'ochrzczony' w zaspach białego puchu !
O czym mowa? O sankach rzecz jasna! :):):)
Ajj! Ile było radości [no i smutku! kiedy czas było do domku wracać...]!
Kornelia chwilkę podreptała [swój pierwszy raz w życiu] po 'nieznanym gruncie', po czym tata zapakował ją do, wypełnionej ciepłą wełenką, bryki i ruszyliśmy "brrrrum brrrum" !
Saneczki okazały się strzałem w dziesiątkę !
kożuszek De Baby Line || czapa smyk ||
komin kuju kuju || rękawiczki smyk || legginsy h&m ||
buty zara ||
slodkosci kochane ;) wyglada niesamowicie ! A sanki klasa ;D u nas sniegu brak, wiec zazdro ;))
OdpowiedzUsuńKochana i do Was śnieg dotrze! ;)
UsuńNo to teraz w sanki i z górki !! Oczywiście do nas :*
OdpowiedzUsuńMatka Blankowa
oj taaaak! mam nadzieję, że w końcu dojedziemy do Was :***
UsuńPiękna Kornelia :)
OdpowiedzUsuńU nas też śniegu pełno :) i czekamy na swoje sanki :)
O Chryste ;) Ile u was było st.? Ona Ci się nie zagotowała w tym wszystkim ?:))
OdpowiedzUsuńA co macie za sanki?
Było -5℃ ... Dla mnie to już Syberia :)
UsuńSanki znalezione na allegro. Link do sprzedawcy w poscie z prezentami.
śliczna, na razie mam sanki po starszych ,ale właśnie kuszą mnie te z pchaczem
OdpowiedzUsuńrany PRZECUDOWNA KORNUSIA bosko wyglada w DE BABY LINE i nasze ulubione geterki czad! Bryka kosmos jak robia bliźniacze to chcem!!! mamy czerwone sanie ale tylko dla Wiczki;//
OdpowiedzUsuńA wiesz, że mają takie podwójne! :)
Usuńmała modeleczka z niej rośnie :)
OdpowiedzUsuńjejku ,jaka ona słodka ! :) :) :)
OdpowiedzUsuń:) :***
Usuńfajna pannica :)
OdpowiedzUsuńu nas śnieg spadł ze 2-3 tygodnie temu. kilka nocnych godzin i rano nie było już śladu.
Sanki pierwsza klasa i widać, że Kornelce przypadły do gustu :) Szkoda, że u nas nie ma śniegu i raczej nic nie zapowiada, żeby w ogóle spadł :/ U nas +11 dzisiaj było :)
OdpowiedzUsuńświetne sanki i kombinezon jest rewelacyjny ! Kornelia słodka
OdpowiedzUsuńNo sanki są rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńPiękne saneczki :) Też muszę pomyśleć nad zakupem :)
OdpowiedzUsuńOna jest urocza! :) Czapeczka i kożuszek boskie! :) Aż żałuję, że moja Julia już taka duża! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie
Ola z wokoldzieci.blogspot.com
Przecudownie wyglądała ta wasza córeczka! A jaki pokrowiec na sanki. SUPER!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już nie ma śladu po śniegu :(
sama słodycz :*
OdpowiedzUsuńŚlicznie Kornelka wygląda! A sanki- rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne zdjecia, u nas też saneczki zaliczone, mnóstwo śmiechu i radości i turlanie po śniegu, frajda ogromna
OdpowiedzUsuńSuper dziewuszka, super kożuszek i super saneczki;) U nas pada deszcz i po śniegu, a już mieliśmy się wybierać po sanki;)
OdpowiedzUsuńMega ! Kurczę ale Wam zazdroszczę nasze sanie dalej w garażu siedzą :(
OdpowiedzUsuńAle Wam fajnie! Już się doczekać nie mogę wyprawy na sanki. U nas śniegu tyci tyci... Sypnijcie nam trochę ;)
OdpowiedzUsuńU Nas też już dzisiaj nie ma za wiele :( ;)
Usuńsuper czapa! w krakowie śniegu jak na lekarstwo.. pierwsze sanki pewnie dopiero na świętach.
OdpowiedzUsuńSanki pierwszorzędne ale jeszcze lepsza właścicielka:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńSuper saniuchy:) mamy identyczne, tyle, że bez śpiworka:D
OdpowiedzUsuńniestety śniegu brak, więc czekają na śnieżniejsze dni:D
Fajne sanki i ten śpiworek w nich rewelacyjny :) My się zaczęliśmy rozglądać za nowymi, ale z braku śniegu i prognoz nieśniegowych wstrzymałam poszukiwania ;))
OdpowiedzUsuń