Tak po prostu, na ogrodzie, sama od siebie! Chyba próbowała gdzieś pójść bez pozwolenia? Hehe... :)
Matka wygrzewająca się na słońcu, ledwo zipiąca od gorączki, w sekundę stanęła na równe nogi ucałować córeczkę !
Skoro był już ten przysłowiowy "pierwszy krok" to może i niedługo będą następne ?
Tak czy siak, radość jest przeogromna !
Ale i tak dziś chyba najbardziej cieszymy się z tego, że w te upalne dni w ogrodzie mamy basen i możemy pluskać się do woliii !
Eh... i nad to jezioro chyba się w tym roku nie wybierzemy wcale ! :P
[bo w niedziele, kiedy to w planie był Hartowiec, matka i córka nawet nosa nie wytknęły z domu! dopiero popołudniem wskoczyły dla ochłody do basenu i zaraz po 19 spały jak susły!]
:):):)
P.S. w sklepach on-line końcówki wyprzedaży !
Wpadłam zupełnie przypadkiem z rana do ZARY i po chwili w koszyku miałam prawie 10 pozycji !
Zeszłam jednak szybko na ziemię i zostawiłam TO czego jeszcze w szafie nie mamy !
I uwaga - wydałam niecałe 73 zł !!! :)
Podziwiajcie !
aaaa :) brawooooo :)) Teraz zacznie się to najfajniejsze :) spacerki za rączkę i wielkie bieganie do Mamy i Taty :)
OdpowiedzUsuńButki piękne :) niech żyją wyprzedaże a ja już myślę o następnych ;))
U nas też już pierwsze kroczki za nami:-) dwa dni przed swoimi urodzinami " ruszył":-) teraz jest w stanie przejść cały pokoj,ale napewno będzie tych kroków coraz wiecej:-) a ciuszki z zary boskie:-)
OdpowiedzUsuńU nas też już pierwsze kroczki za nami:-) dwa dni przed swoimi urodzinami " ruszył":-) teraz jest w stanie przejść cały pokoj,ale napewno będzie tych kroków coraz wiecej:-) a ciuszki z zary boskie:-)
OdpowiedzUsuńi przez Ciebie Matko siedze na ZARZE ;p
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowałam się na trampy - w końcu! A kombinezonik jest boski! Ale dość już tych letnich ciuchów bo za chwilę nam się z szafy wysypią. Szaleństwo - dokupować ciuszki pod koniec lata. ;D No dobra, może się trochę pospieszyłam, może nam to słońce jeszcze trochę pogrzeje, no ale nic nigdy nie wiadomo... W każdym razie też dokupiłam ostatnio, a tak się zarzekałam, że już NIC do jesieni. ;)
OdpowiedzUsuńA Córci gratuluję nowej umiejętności - jak już zaczęła, to reszta pójdzie szybko i ani się nie obejrzysz, a będziesz za Nią latać. ;)
Pozdrawiamy! ;*
ciuchy super :D i bluzeczka jak i kombinezon :D rewelacja :D
OdpowiedzUsuńNo super Kornelcia teraz zacznij biegać tak by mamie było wesoło ;) no i te butki chciałam ;)
OdpowiedzUsuńButki na żywo są cudne i mega wygodne :) Polecamy i pozdrawiamy.
UsuńBrawo! Gratulujemy :) Ja jestem na odwyku shoppingowym i nawet nie zaglądam. Ale ciuszki ładne.
OdpowiedzUsuń