Tak! Wiosna to moja ulubiona pora roku!
Wszystko co 'usnęło' na czas zimowy, właśnie teraz powoli zaczyna budzić się do życia.
Zielono, słonecznie, kolorowo, ciepło, pachnąco... Ajjj! To właśnie ten moment :)
Jak co roku, wraz ze zbliżającą się wiosną, robimy małe 'porządki'.
I tu wcale nie mowa tylko o tych przyziemnych, typu trzepanie dywanów czy mycie okien, nie nie.
Wiosna to fajny czas na wprowadzenie do swojego życia przyjemnego, kolorowego akcentu...
Nie wiem jak Was, ale mnie, nawet małe rzeczy potrafią maksymalnie pozytywnie naładować! :)
Ostatnio miałam chwilkę wolnego czasu i przewertowałam stosy zaległej prasy w poszukiwaniu takich właśnie 'gadżetów'...
I zupełnie przypadkiem znalazłam... !
Coś pozytywnie zakręconego, kolorowego, wesołego a nawet śmiesznego :P
A co to takiego?
Ano PUFFY do siedzenia! ;)
[zaprojektowane i wyprodukowane w Barcelonie, więc żadna chińszczyzna :P]
Od razu Wam się przyznam, że zakochałam się w tej 'słodkiej muffince' :)
Mam nawet taką cichutką nadzieję, że to właśnie ta puffka pojawi się kiedyś w Kornelkowym królestwie :)
http://woouf.com/ |
A Wy którą wybralibyście dla siebie? :)
super ;)
OdpowiedzUsuńhahah bajka
OdpowiedzUsuńTak, wiosna to zdecydowanie fajna pora roku :-) puffy wyglądają bardzo apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńtroszkę za słodziutkie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te puffy muffinki. Ta różowa chyba najbardziej przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj post o muffince ale poduszce. Zapraszam.
prawdziwe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie :)
czadowa! byłam pewna,że to jedzonko :D
OdpowiedzUsuńaż człowiek by zęby w niej zacisnął
buziak
Słodkie :-) Aż ślinka mi cieknie :-)
OdpowiedzUsuńHehe pufa to moje ulubione słowo!!! Jest takie: PUF!-aaa :DD
OdpowiedzUsuńAleż pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe odkrycie! Genialkne te puffki! Wszystkie!
OdpowiedzUsuńBomba! Franek jednak wolałby samochody ;)
OdpowiedzUsuńHeh wyglądają przesłodko :)
OdpowiedzUsuńwyglądaja smakowicie :D
OdpowiedzUsuń