Od 2 dni i 3 nocy zmagamy się z katarem!!!
Przeziębienie wzięło górę!
I Ja i Kornelia zamknięte w czterech ścianach - wariujemy z nudów!
Czas płynie dwa razy wolniej... :(
Dziś rano jednak iskierka nadziei!
Noc praktycznie przespana, oddychamy noskiem!!! Chyba najgorsze za Nami!?
I tu zadaje sobie pytanie!?
"Czy tak rewelacyjny jest produkt firmy KATAREK, czy może zadziałała stara metoda naszych babć - po kropelce mleka mamy do każdej dziurki noska? A może i jedno i drugie?"
Tak czy siak!!!
Aspirator kataru, podłączony pod odkurzacz, w sekundę oczyścił zapchany nosek! Huuura!!
Sól morska nosek nawilżyła!
A mamusia całe dnie tuliła!!!
Wychodzi na to, że wygrywamy z bakterią!!!
KATAREK
i
karmienie piersią GÓRĄ !!! :)
Pozostaje tylko pogratulować wygranej nad katarem :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w walce z bakterią! Zdrówka!
OdpowiedzUsuńMy też już nareście oddychamy noskiem, a oczka już są śliczne :) Zuza pierwszy dzień w przedszkolu bo katarowym martonie :) Buziaki :****
OdpowiedzUsuńJa używam akataru dla dzieci, dla mnie niezawodny :) Zawsze po deszczu pojawia się słońce, więc niedobry katar też kiedyś musiał odejść:)
OdpowiedzUsuńbyłam ostatnio z maluszkiem u laryngologa, pani doktor powiedziała, żadne nose fridy, katarki ,sopelki itd ( tylko przy ostrych infekcjach ),częste używanie takich "odciągaczy " powoduje opuchniecie błony śluzowej i nawroty kataru - tak tylko informacyjnie
OdpowiedzUsuńratuluję wygranej z katarem :)
co lekarz to inna opinia :)
UsuńNam na katar pomagają homeopatyczne kropelki Euphorbium i frida.
OdpowiedzUsuńMy tez dopiero rozstaliśmy się z chusteczkami do nosa :)
nie wazne jak , ważne że wygrałyście z katarem i noce spokojne , pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D
Ja sie troche boje tego katarka do odkurzacza ehh...no ale slyszalam same dobre opinie...u nas sie sprawdza frida. :) oby nie trzeba blo za czesto uzywac co nie?:)
OdpowiedzUsuńtak właśnie :)
Usuńkatar u dziecka to okropna sprawa, dobrze, że już o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuń"Mojemu" Antkowi pomaga na katar maść majerankowa. Dziękuję za odwiedziny, miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńU nas też sprawdził się katarek :) A o kropelce mleczka mamy nie słyszałam. Jesli jeszcze nas katar dopadnie (oby nie!) to na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuń