poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Lake

Upał, skwar, duchota!
Te słowa chyba najlepiej opisują pogodę, która od kilku dni wcale nie ma zamiaru odpuścić... :/

Susza jest na tyle groźna, że wczoraj [wcale niedaleko od Nas], w kilka godzin, spłonęło ponad 200 hektarów zboża !!! Dużooooooooooooo! :( [chociaż pojęcia nie mam ile to dokładnie w przeliczeniu na kilometry jest!? O.o]

Tak czy siak, kiedy rano wstaję i widzę na termometrze coś około 50st C, zadaję sobie pytanie: #jakżyć
Dziś [wyjątkowo :P] usłyszałam od razu odpowiedź: "Jedziemy nad jezioro!"
Tak więc pojechaliśmy :D
[to grzech mieszkać na warmi i mazurach i nie pojechać wcale nad wodę! :P]

Hartowiec welcome to :P




|| sukienka z flamingami projektu pif paf ||