Zimno, ponuro, mokro... Byle jak! :/
Siedziałyśmy więc w domu i nic specjalnego się nie działo.
Jedyne co- z nudów dogadzaliśmy sobie pod względem kulinarnym - a to tosty ze szpinakiem, awokado, pieczonym kurczakiem oraz serem! a to coś słodkiego - bajaderka pod pierzynką. A to pizza- tym razem zamówiona z Naszej ulubionej pizzerii. a to znów jakieś owoce z bitą śmietaną, lody, czy słodkie drożdżówy!
Jednym słowem codziennie obżarstwo, co akurat dla Mojej figury jest zabójstwem!!!
Nooo, plusik jest taki, że Kornelia ściagnie ze mnie trochę tych 'nadprogramowych' kalorii! I nie tylko poprzez Moje mleczko, ale i fundując mi dużo ruchu!
Oj taaak!
Moje dziecko jeszcze nie chodzi, a już jest wszędzie! :):):)
No więc...
Dzisiaj [w końcu!] wyszło słonko!
Rano tatuś wziął córeczkę na długi spacer, po którym Nasza księżniczka spała prawie dwie godzinki! :)
Po obiadku znowuż, na małą wycieczkę, wnuczkę zabrali dziadkowie!
Tym oto sposobem matka ma dziś [prawie, że!] wolne!
Tyle, że ja zamiast cieszyć sie chwilą ciszy w ramionach męża, wzięłam się za pisanie!
W końcu prawie tydzień była głucha cisza! Szok!
Mam nadzieję, że zatęskniliście chociaż... Hmmm...? :)
komin - LaMama sukienka bombka - Barbaras sweterek - Besta Plus skórzane butki - Bobux |
Idziemy dalej...
Ja tak mam [pewnie już zauważyliście!], że jak piszę to wszystko na raz!
Więc pokaże od razu, co mi w ogrodzie dojrzewa!
Lubię to! :)
Pokażę też co jadłam, a czemu zanim zniknęło z talerza, zdjęcie zdążyłam zrobić! :D
[może i trochę nie wygląda to ciacho, ale w gębie- niebo!]
A na koniec Moja ostatnia zdobycz!
To co udało mi się za 19 złocików z groszem w licytacji na allegro zakupić!
Dla Kornelii oczywiście! xD
Wspomieć jeszcze muszę o ostatnim prezencie od mamy chrzestnej!
No wiec powróciwszy wczoraj z wczasów znad morza, do Kornelki biegiem leciała z Aniołem Stróżem, który od dziś nad łóżeczkiem dumnie spoglądać na Moją Perełkę będzie! :)
Dziękujemy! ♥
PS. A może Wy mi tutaj pomożecie, doradzicie!?
Jaki będzie idealny prezent na roczek dla Mojej Dziewczynki?
Sesja zdjęciowa/ roczkowa już zamówiona! Teraz jeszcze coś do 'pudła' wrzucić trzeba..? :)
Ah! I o pogodę się modlić prosimy, bo urodzinowe 'garden party' szykujemy! :):):)
O ho Kornelcia niezadowolona widać ;) Ciacho wygląda super! ;)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za pogodę :) Co do prezentu, ciężko doradzić: nasza Zuzia dostała rowerek,laptopa- takiego dostosowanego do jej wieku, mnóstwo zabawek Fisher Price'a, a jest w czy wybierać i nocniczek grający- taki mały tron dla królowej :) Super zabawką okazuje się dla nas lodówka FP i krzesełko uczydełko FP, choć to nie prezenty roczkowe ale na przykład nasza Zuzia lubi się nimi bawić :) Może trochę pomogłam :)
OdpowiedzUsuńzabawek z fisher price mamy mnóstwo, oczywiście edukacyjnych.
Usuń'śpiewający' nocniczek również....
myślałam właśnie o laptopku dla niej, bo rowerek taki 4w1 dostanie od Moich rodziców :)
sama już nie wiem co? ;)
za dużo tego wszystkiego ma! i tu jest problem...
No właśnie tak to jest jak rodzinka szaleje i dziecku mnóstwo prezentów bez okazji daje :) Mamy ten sam problem tylko my na szczęście już roczek mamy za sobą :) A może jakiś fajny wózek z lalą?
Usuńpogoda będzie matka nie panikuj ona musi być balony z helem proponuje nas robiły furorę :)
OdpowiedzUsuńA może wózek dla lali, albo piaskownice jeśli jeszcze nie ma? Ola ma teraz straszną fazę na lale- wozi je, przebiera, kładxie spać i karmi. A ta pierwsza mina Korneli jest the best!
OdpowiedzUsuńtu akurat powiedziałam jej, że ma zobaczyć ptaszka na dachu, a że słonko w oczy dawało to wyszła taka mina - heeh ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńWitam, chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w kilku naszych zabawach.
W jednej do wygrania są bardzo fajne gadżety z bajki Uniwersytet Potworny (bluzeczka, torba sportowa, przybory), w drugim jest możliwość przetestowania ciekawej gry edukacyjnej dla dzieciaczków, trzeci jest konkursem fotograficznym w którym można wygrać śliczny i mięciutki ręczniczek, poduszeczkę lub apaszkę.
Nie chciałabym nadużywać Waszej cierpliwości i nie wkleje linków, ale jeśli jesteście zainteresowani, którąś z wyżej wymienionych zabaw to zapraszam na mój profil do bloga "Babylandia". Po boku są banerki konkursowe, więc łatwo trafić na to co Was ciekawi. Jeżeli jednak nie jesteście zainteresowani to z góry chciałabym bardzo przeprosić za tę reklamę...
Pozdrawiam cieplutko
Marta
Moja dostała klocki drewniane z Eichhorn i jest nimi cały czas zachwycona ;D na początku było burzenie tego co zbudowaliśmy, a teraz sama buduje wierze i dziecka nie ma przez dłuższy czas.
OdpowiedzUsuńPoza tym wózek dla lali, rowerek tez się przydadzą..
Mina na pierwszym zdjęciu rewelacyjna ;D
Mażą mi się Conversy dla Sofki ;D
Pozdrawiam http://mylittlesofie.blogspot.com/
Ja też polecam klocki Eichhorn, ale nawet lepsze były z Wadera - łatwiej się dziecko tym bawi. My kupilismy coś takiego: http://www.maxizabawa.pl/produkt/twoja-pierwsza-kostka-edukacyjna-5-w-1-aktywnosc, ale okazało się jednak troszkę za trudne.
OdpowiedzUsuńhttp://www.maxizabawa.pl/produkt/twoja-pierwsza-kostka-edukacyjna-5-w-1-aktywnosc.
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Zapraszam do zabawy! http://matkadebiutujaca.blogspot.com/2013/07/nominacja-liebster-blog-award.html
dziękuje bardzo za nominację :*
UsuńA my polecamy też klocki Marysia dostała wielką pakę klocków lub np. znikopis bardzo fajna sprawa uczy rysować i trzymać długopis dostała też mnóstwo grających zabawek ale tego nie polecam bo ile można baterii kupować : Lubię do was zaglądać i was czytać dlatego zapraszam po nominację http://dziecinstwopannym.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńi jeszcze raz dziękuję za nominację! :*
UsuńŻyczymy dużo słonka i dobrej zabawy!
OdpowiedzUsuńMamy takiego aniołeczka w męskiej wersji :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze na roczek? Konik na biegunach?
A może konika na biegunach? o tego (klik)
OdpowiedzUsuńświetny! ale cena trochę przesadna...
Usuńtak samo jak tego wózka:
http://www.maxizabawa.pl/produkt/szary-wozek-wiklinowy-dla-lalek
:(
jaka malutka :D
OdpowiedzUsuńjakie grymasiki :)
Nasza Julka dostała samochód :) - taki coś a'la jeździk - z pałąkiem dla rodzica. Szaleje nim do dzisiaj (bo jest spory), polecam też wózek dla lalki lub Lalkę, która płacze (można po jednym dniu wyłączyć bo wkurza) - też do dzisiaj się nią bawi.
OdpowiedzUsuńPrawdziwym hitem pierwszych urodzin była lodówko - kuchenka z Fishera - ekplaatowana po dziś dzień.
Laptopik - w naszym przypadku był to taki z kształtami