poniedziałek, 8 lipca 2013

Olsztyn

Stolica warmii i mazur, miasteczko studentów, kraina tysiąca jezior...

Tam pięć lat studiowałam, robiłam kursy wizażu, zdawałam prawo jazdy, mieszkałam...
Tam mam rodzinę, poznałam i nadal poznaję masę wspaniałych ludzi...
Z tamtąd posiadam ogrom wspaniałych wspomnień, kosmicznych przygód, imprez do białego rana oraz ciężka praca na studiach...

Jednym słowem kocham to Miasto!
I bardzo za Nim tęskniłam!
Do wczoraj...

Bo właśnie wczoraj, zupełnie spontaniczne rano przy śniadaniu, postanowiliśmy zrobić sobie małą [małą, nie małą bo ponad 70km w jedną stronę] wycieczkę...
I tym oto sposobem cały dzień spędziliśmy spacerując po starówce, jedząc lody, pstrykając fotki, robiąc zakupy, odpoczywając przy pysznym obiedzie w Mojej ulubionej restauracji ...

Dzień był cudowny!
I wcale nie dlatego, że wróciłam do domu z nową sukienką i nowymi butami [:P], ale dlatego, że byłam i Kornelii pokazać mogłam, 'Mój' Olsztyn






























Kornelia:
opaska - Allegro
komin - LaMama
t-shirt - RE Kids
legginsy w kwiatki - Zara Kids
skórzane butki - Bobux

22 komentarze:

  1. :*
    Miło czytać takie miłe słowa i oglądać takie ładne fotki:)

    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Shoarma - uwialbiam :)
    fajnie, że udał się wypad do miasta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie spontaniczne wypady są najlepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. haha :)) nie ma to jak Shoaremka ze sfinksa!
    Pięknie wyglądacie Dziewczyny :) A w Olsztynie jeszcze nie byłam - chyba jednak skuszę się na to zaproszenie na Mazury ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocham Shaormę! <3

      dziękujemy i zapraszamy [po raz kolejny] na Mazuryyy! :):):)

      Usuń
    2. Olsztyn jest na Warmii ;)

      Usuń
    3. ale ja nie mieszkam w Olsztynie :)
      a w ogóle to wolę nazwę Mazury niż Warmia :P

      Usuń
    4. Wiem Kasiu że nie mieszkasz w Olsztynie:), ale jak koleżanka chce odwiedzić Olsztyn to odwiedzi Warmię :)
      Przemawia przeze mnie patriotyzm lokalny :D wybaczcie :)

      Usuń
  5. miło słyszeć, że nadal można spotkac ludzi, którzy równie mocno kochaja te miasto jak ja :)
    chociaż jest ciężko... to nadal jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjecia pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjne zdjęcia ;-) mam głupie pytanie czy mała miała zawieszke do smoczka z firmy mam ? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak miło odkrywać kolejne, cudowne blogi dziewczyn z Warmii i Mazur :-). Przeniosłam swojego bloga na blogspota i jestem coraz bardziej zachwycona doborowym towarzystwem :-). Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :-). Bigosik

    OdpowiedzUsuń
  9. następnym razem kawaaaaaaa!:):*

    OdpowiedzUsuń
  10. oj też kocham sphinsa,szczególnie za te buły :)
    gratuluje udanych zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  11. a u Nas dla WAS blogowe wyróżnienie – Liebster Blog zapraszamy http://koornikowo.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja byłam raz niestety późno w nocy, może kiedyś jeszcze raz uda mi się odiwedzić to miasto i trochę pozwiedzać

    OdpowiedzUsuń
  13. Mieszkałam kiedyś w Olsztynie, przez rok, w hotelu-baszcie, który widać na zdjęciach,zanim się przeprowadziłam do akademika na Kortowie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz :)